Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Chciałbym...
#1
Chciałbym móc zamieszkać
w kąciku twych smukłych ust
ogrzewać się ciepłem twojego uśmiechu
leżąc na białym policzku

Chciałbym móc wspiąć się
na twoje znużone powieki
zdmuchnąć zmartwienia, przywołać sen
i zabrać w świat daleki

Chciałbym móc posłuchać z bliska
koncertu twojego serca
wtulony w pierś rozpłynąć się
w melodii nokturnu duszy

Chciałbym móc spędzić swe życie
mieszkając w kąciku twych warg
budzić się wraz z uśmiechu jutrzenką
i kołysać do snu w serca twego takt
Odpowiedz
#2
Urocze, niestety pod koniec wpadasz w banał, w dodatku drażnią szyki przestawne, które tutaj niczemu nie służą.
Początek nie najgorszy. Podobają mi się te "smukłe usta", chociaż brzmią nieco dziwnie, czy nawet głupio, ale u mnie przywołało to bardzo fajne skojarzenie.
Ogólnie słabo, ale za początek i na początek mały plus Wink.
Pisz dalej.
Odpowiedz
#3
Ja tylko dodam, że rzuciło mi się w oczy duże nagromadzenie zaimków, co chwilę zaimek. Do tego raz archaiczny, raz nie. Moim zdaniem warto je uporządkować, a niektórych się pozbyć. Ale to tylko moje zdanie.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#4
Ja bym zmieniła wers " w melodii nokturnu duszy"- brzmi tak smutno, jak opis starej duszy.

Można bez zbytniego polotu tak pisać, że trzeba by bardzo wiele polotu, aby to zrozumieć.
G.CH.Lichtenberg
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości