Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cerkiew
#1
Bardzo miło się nam z księdzem rozmawiało, zupełnie jak z człowiekiem. Tylem co się od niego ciekawych rzeczy dowiedział, to i szkoła za mała. Taki ma ten ksiądz nasz talent. Do opowiadania się znaczy. Pewnego więc razu siedzę ci ja u niego i słucham. Słucham, bo ciekawie gada. Mówi, że wrócił właśnie ze wschodu, tam co to protestanci siedzą, Ukraina i te rzeczy. Tylem co się tam napatrzył – powiada – to w Polsce nigdy bym nie zobaczył. Zaprosił go tamże pop jakiś, co się z nim od dawna nie widział, a zaprosił bo nową cerkiew stawiać mieli, to i uroczystość duża się dziać musiała. Pojechał więc mój ksiądz, to i przy okazji Lwów pozwiedzał, popodziwiał co było, wreszcie zajechał do miasteczka owego. Patrzy – pole puste. Tylko fundamenty stoją. Dlatego tak, że uroczystość ta to z okazji ziemi poświęcenia i kamienia, tego węgielnego, wmurowania. Patrzy mój ksiądz i oczom nie wierzy.
- I wtedy patrzę i oczom nie wierzę – mówi – na polu tym stoły zastawione na paręset osób, pełno jadła i picia też pełno. Dostojeństwo tamtejsze, to jest cerkwi Kijowskiej, tłumnie się zjawiło. Same szychy, jak to powiadają. Taki tam u nich zwyczaj, że na poświęcenie ziemi uroczystość wielka – mówi przejęty. - Byłem ja tam z tym parochem, co mnie zaprosił. Stary znajomy, jeszcze z młodych lat. Prosił mnie, bo pokazać chciał jak to wygląda taka uroczystość. Mieszkańców miasteczka trochę się zjawiło, zasiadają przed tymi stołami, bogactwo niesamowite. Tylko jedno mnie zastanawia: skąd fundusze na to, na tę ucztę i całą cerkiew.
- Pieniądze? – pyta znajomy – Tutaj to wystarczy fundamenty postawić, a potem jakoś leci.
- Jakoś leci? A cóż to niby znaczy? - zapytał zdziwiony.
- Ano, ktoś architekta wynajmie, potem ktoś cegły kupi, ktoś inny materiał na plac dowiezie, ktoś ekipę załatwi. I jakoś leci.
- Ktoś? A cóż to za ktoś?
- Cóż… to miejscowi bandyci, co to naiwnie myślą że jak kościół postawią to im tam na górze będzie wybaczone.

/co nieco poprawiłem
Odpowiedz
#2
Podoba mi się akcent tej pogaduszki. To taki regionalny językowy zaczyn. Skąd, pewnie bliżej mu gdzieś Kurpi. Albo pomiędzy Ostrowią a Ostrołęką.
Ale do rzeczy.
I to jedynie mi się podoba, końcówka jest raczej jak dowcip kiepski, taki pospolity o księdzu, w tym wypadku o popach.
Mały bałaganik jest też. Słowny. W całości tekstu.
Twierdzisz że
Cytat:to w Polsce nigdy by nie ujrzał.
Big Grin
Pozdrawiam Wink
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#3
Hmm, muszę troszkę lepiej ukierunkować wymowę tekstu (wbrew pozorom naprawdę usłyszałem od księdza tę historię), a chodziło mi nie o "żart o księżach", ale o tych naiwnych bandytów. Smile

Dzięki za opinię!
Odpowiedz
#4
Zgoda, ale pamiętaj powtórzyć jest zawsze trudniej a napisać o tym jeszcze trudniej.
Co do bandytów to nie są tak naiwni jak myślisz. Wiedza co robią. Szczególnie w folklorystyce wschodniej.
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#5
Niby fajne, prawie jak taka ciekawostka. Jeśli zaś chodzi o bandytów, to całkiem niezła przesłanka jak na tak krótki tekst.
Z kolei sama rozmowa księdza jest dość zwyczajna, nie wprowadza napięcia co do wiadomości jaką chce przekazać. Brakuje mi trochę takiego zapału, jakby animuszu. Moim zdaniem rozmowa powinna być dłuższa, może bardziej przejmująca i szczegółowa. W takiej formie przypomina mi to notatkę, albo coś koło tego.
Warsztatowo jest nie najgorzej, ale i nie rewelacyjnie. Za mało, żeby precyzyjnie określić. Zapis niektórych dialogów dobrze by było zmienić.

Cytat:Tylko jedno mnie zastanawia: Skąd fundusze na to, na tę ucztę i całą cerkiew.

Cytat:- Ano… To bandyci, co to myślą że jak kościół postawią to im tam na górze będzie wybaczone.

po dwukropku, tak jak i dopowiedzenia piszemy z małej litery.

Ogólnie tekst taki średni, więc 3/5



[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości