Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Cóż mnie obchodzi...
#1
Cóż mnie obchodzi cały wielki świat...
Galaktyk nieprzebrane, kłębiące się roje.
Gwiezdnych odłamków rozjarzonych grad.
To wszystko widzę - patrząc w oczy swoje...?
Rozum tchnięty duchem ponad wszystkim trwa.
On magnetycznym wichrem roznieca zawieje.
I tylko z niebios spadająca gwiazda-łza,
miast studzić, wsiąkając w popiół;
– być może stygnące rozbudza nadzieje.

/Krzysztof Abrahamowicz/

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

What do I care about the whole big world ...
Galaxies countless, billowing swarms.
Glowing hail of starry shards.
That's all I see - looking into my eyes ...?
Mind breathed by the spirit takes over everything.
With the magnetic wind it kindles blizzards.
And only a shooting star-tear from heaven,
instead of chilling, sinking into ashes;
- perhaps awakens cooling hopes.

translated by Alexandra Lexx *

* to wiersz napisany czas jakiś temu, który dzisiaj przypomniała mi tym najnowszym tłumaczeniem przyjaciłóka moja Alex
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#2
nie potrafię zachwycać się takimi wierszami, ale jest on bardzo dobry. Vivat klasyka!




Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#3
Krzysiu, a zobacz tak:

"Cóż mnie obchodzi cały wielki świat:
galaktyk nieprzebrane, kłębiące się roje,
gwiezdnych odłamków rozjarzonych grad.
To wszystko widzę - patrząc w oczy swoje.
Rozum tchnięty duchem ponad wszystkim trwa,
on magnetycznym wichrem roznieca zawieje...
I tylko z niebios spadająca gwiazda-łza,
miast studzić, wsiąkając w popiół,
stygnące rozbudza nadzieje."

Co o tym myślisz? Tekst jest świetny, ale tym razem mniej zadbałeś o płynność czytania i formę, takie odnoszę wrażenie - albo znowu czegoś nie ogarniam Smile
Odpowiedz
#4
Można i tak Księżniczko, ale, zawsze jest jakieś ale, rzadko stosuję dwukropki w tekście poetyckim, jakoś mi nie pasują. Wiesz, że sentymentem darzę wielokropek. To przystanek na przemyślenie, niedopowiedzenie, wahanie. Znak zapytania w czwartym wersie (z wielokropkiem) skraca mi przynajmniej o jeden wers ten wiersz. Okazuje się, że te dwa znaki budzą wątpliwość, czy rzeczywiście to wszystko widzę, patrząc w swoje oczy.
Pozdrawiam Księżniczko.
Dzięki za zwrócenie uwagi na tę "produkcję"Smile
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#5
Wątpliwość. Więc jedno albo drugie! Ale, może masz rację. Przemyślę.
P.S. Twoje "produkcje" zawsze są godne uwagi.
Odpowiedz
#6
DziękiSmile
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#7
Popieram księżniczkę, bo końcówka wybija z rytmu. Sama treść ok.
Odpowiedz
#8
Ostatnie dwa wersy istotnie zmieniają rytmikę.
Zabieg ten ma za zadanie wyeksponować puentę.
PozdrawiamSmile
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz
#9
Ale zobacz wersja ksieżniczka też eksponuje puentę, (nawet nie wiem, czy nie dosadniej), a przy okazji nic nie zgrzyta.
Odpowiedz
#10
A mi się podoba.
Dawno nie zaglądałam do Twojej twórczości, a ten wiersz jakoś szczególnie przykuł moją uwagę.
Napisałabym coś więcej, czepiłabym się wielokropków, albo sama nie wiem czego, ale tym razem dam sobie spokój.

Pozdrawiam,
K.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#11
Serdeczne dzięki FantaSma... Jesteś uroczaSmile
Insomnio, oczywiście. Zakończenie proponowane przez Księżniczkę jest bardzo dobre i w zasadzie nic nie ujmuje temu wierszowi, ale przywiązuję wagę do każdego użytego słowa. Tam jednak brakło by tego - być może. Tej niepewności zawartej w tych dwóch słowach. One czynią ten wiersz bardziej gibki, mniej sztywny.
Dziękuję za wszystkie uwagi. Myślę, że dyskutując wszyscy w jakiś sposób - uczymy się, choć ja z tego okresu, rozumianego jako faza życia, wyszedłem już dawnoSmile Wszystkiego jednak nie umiem i za rady, które zawsze rozważam -serdecznie dziękuję.
Każda droga jest prosta, gdy wiedzie do celu.
A cel jest jasny, jeśli w mroku jak pochodnia świeci.
Znajdziesz ścieżkę tajemną wśród zarosłych wielu
i skrzydło drugie niechybnie odszukasz
- rycerzu błędny, zdradzony rumieńcem
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości