Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Brookliński most (SDM)
#1
Zmierzchało całkiem, a demony
krążą uroczo wokół baśni.
I nietoperza skrzydłem chlaśnie
strach przyczajony.
Utajony.

Boję się diabłów, lalek voodoo,
kotłów i szpilek moich wrogów.
Porwane sny już nie pomogą.

Czemu?

No czemu tłukę głową?
Chorą pochmurnym listopadem.
Więc byłaś...
Chyba gdzieś nad ranem
ostrze wsadziłaś
w starą ranę.

I?

I znów demony.
One kochają mnie po prostu.
Każą poszukać wielkich mostów...
Brooklińskich choćby,

zamyślonych.

Głupio wysokich
i zamglonych.
Odpowiedz
#2
Cytat:Zmierzchało całkiem, a demony
krążą uroczo wokół baśni.
Trzymaj się jednego czasu. Zmierzcha, albo krążyły.

I znowu nic nie kumam i znowu bez sensu się z tym wychylam. Ale mam pytanie. SDM?
Odpowiedz
#3
Stare Dobre Małżeństwo. Się wychylasz faktycznie i czasami nie najlepiej. Jak ja nie kumam, to się po prostu nie odzywam.
Wiersz jest wprawdzie Stachury, ale znam wersję śpiewaną przez nich.
Mam nadzieję, że nie pomyliłeś z BDSM.
Odpowiedz
#4
Cytat:Się wychylasz faktycznie i czasami nie najlepiej.
Big Grin
Gdybyś miał trochę pokory i chęci na naukę, dostrzegłbyś w każdym komentarzu wartość opiniotwórczą. Gdzie robię błąd? - to pytanie powinien sobie zadawać stale każdy artysta, czy "artysta". I sam masz ograniczone pole do odpowiedzi na to pytanie, ale inni mogą ci pomóc. Bo widzisz, jak ja nie kumam, daję sygnał. Jak autor dojrzały, przemyśli sprawę.
Odpowiedz
#5
Niedojrzały i nie zdaje sobie sprawy. Błąd w ocenie. Ja się wystarczająco długo uczyłem. I nic się nie nauczyłem, toteż nie epatuję loseferyzmem maluczkich.
Nie mam też pokory. Ale śmieszy mnie maniera i kreomacja (tylko nie pomyl z kremacją)
Odpowiedz
#6
Nie bić mi się panowie. Spokój ma być. Wink
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#7
No ja na pewno już tu nic nie zaradzę. Przeważliwionyś, Mirek. Niepotrzebnie, bo będzie cię to stopować w rozwoju.
Odpowiedz
#8
Co to jest? Demony, diabły, wbijanie szpilek w ranę. To już było i więcej nie rusza. Czuję się jakbym czytała swoje wiersze sprzed 7 lat (czyt. gdy miałam 12 lat). Rymy częstochowskie są już cliche.
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#9
Jak to dobrze otrzymać opinię od geniusza poezji. Idę się wstydzić. I niemożliwe, że miałaś kiedyś 12 lat. Urodziłaś się duża i mądra.
Rymy częstochowskie użyte dobrze, są zawsze dobre. Talent tylko potrzebny. Nie objawił się jeszcze?
Miriad, jaki rozwój w moim wieku? Przecież czytasz o moim infantylizmie.
Odpowiedz
#10
Mirek, nie uważam się za geniusza poezji i nie życzę sobie wywodów ad personam. Na tym forum krytykujemy poezję, nie ludzi. Moja opinia była subiektywna. Nie musisz się z nią zgadzać.
[Obrazek: Piecz1.jpg]

Pokój.
Odpowiedz
#11
Cytat:I nietoperza skrzydłem chlaśnie
strach przyczajony.
Utajony.
Jakie to Stachurzaste Smile
...ale z jednolitością czasu Mirad ma rację. Mi lepiej teraźniejszy leży.

Szanowni Interlokutorzy, macie rację. Jeżeli ktoś do czytania nie usłyszy muzyki (najlepiej w rodzaju: wiosna-lato-jesień-zima, nic mi się nie przypomina), tekst okaże się całkowicie do d.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości