07-01-2012, 01:13
Nikt nie zagląda już
Do białych kruków.
Stare stoją samotnie
W bibliotekach
Płacząc kurzem.
Poszarzałe stronice
Proszą cicho, byś zajrzał,
Gdy przechodzisz obok.
Na pomarszczonych kartach
pociemniałe litery
powoli zapominają wzniosłe pieśni
Pominięte na kartach historii
Bez słowa szacunku.
Nikt nie zagląda dziś
Do Białych Kruków
Choć tyle mogłyby powiedzieć...
Do białych kruków.
Stare stoją samotnie
W bibliotekach
Płacząc kurzem.
Poszarzałe stronice
Proszą cicho, byś zajrzał,
Gdy przechodzisz obok.
Na pomarszczonych kartach
pociemniałe litery
powoli zapominają wzniosłe pieśni
Pominięte na kartach historii
Bez słowa szacunku.
Nikt nie zagląda dziś
Do Białych Kruków
Choć tyle mogłyby powiedzieć...
Kobieto, puchu marny! Ty...
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.