|
Bezsenność
|
06-01-2011, 14:08
Powiedz, proszę, kim jesteś. Skąd w Tobie te czary? Oka zmrużyć nie mogę, gdy Słońce spowite Ciemną nocy kurtyną. Gwiazdy w niebo wszyte Świecą zbyt mocno, by spać. Przeklęte pulsary! Katem jesteś mi srogim, nie dajesz spoczynku. Zabierasz myśli moje w krainy dalekie. Bawisz sie mną jak kukłą. Ja, będąc człowiekiem, Stale padam na deski i szukam ratunku
06-01-2011, 14:18
Cytat:Zabierasz myśli moje w krainy dalekie. "siĘ"  Ale nie o tym chciałam. Tototototo! To mi się podoba. Znaczy tłamszenie myśli, zabawa, marionetki, sznurki, haczyki I rym mi się podoba Wyjaśnię tą sprawę ze słowami, kolego Chodziło mi bowiem o to, iż mimo długości wersów i tej takiej prostocie, bo metafor nie widzę, to mi się "ułożyło". Znaczy mniej więcej to tyle, ile "lubię to" na facebooku Oo' 
06-01-2011, 14:18
Niezły
Te pulsary tak nie wiem, użyłabym może czegoś innego, ale tak Ci do rymu spasowało 
06-01-2011, 15:33
ładny wiersz, rytmiczny. Używasz wyszukanego słownictwa, ale uważaj żebyś "nie pojechał" w staropolszczyznę... Wersy niebezpiecznie długie, chociaż wyrabiasz się "na zakrętach". Jest dobrze, chociaż brzmi twoja poezja odrobinę "sztucznie". Po prostu jestem ciekaw, czy w rzeczywistości używasz takich konstrukcji i słownictwa. OK.
Pisz i komentuj. Pozdrawiam. 
07-01-2011, 10:34
Mi również się podoba, chociaż na przyszłość zrezygnowałbym z patetycznego słownictwa. To już nie te czasy ( chyba ).
Pozdrawiam.
Drogi Szachu,
Nie jestem pewien, czy wciskając enter po siódmej sylabie każdego wersu mój tekst zyska na wartości. Przeglądając wybiórczo wiersze innych użytkowników zauważyłem, że ich znaczna część budowana jest na zasadzie minimalizacji użycia słów. Niestety ja lubię bawić się większą ilością wyrazów. Co do staropolszczyzny - sądzę, że masz tutaj rację. Przesadziłem. A jeżeli pytasz o rzeczywistość - przez takie słownictwo nawet moja siostra uważa mnie za "dziwaka". Dziękuję za komentarze, pozdrawiam. 
08-01-2011, 23:08
Bezsenność? Znajomy mi temat, bo sam na nią cierpię (zresztą wtedy piszę większość prac), zresztą generalnie 4.00 w nocy ma w sobie coś magicznego gdy jesteś na spacerze. Praktycznie jest całkowicie cicho. Żadnych samochodów, krzyków z oddali, muzyki z klubów. No ale dobra, wiersz nie o tym traktuje, więc przejdę do rzeczy.
Wiersz...mi się podoba. Całkiem niezły, ba powiedziałbym nawet, że jeden z lepszych ostatnio jakie czytałem. Rymy są przemyślane, aczkolwiek "ratunku-spoczynku" mi tutaj zgrzyta. Tematyka też w miarę oryginalna i dobrze dobrana, budowa w porządku. Praktycznie nic do zarzucenia  A i trochę interesuje się astronomią, więc doceniam, że wiesz co to są pulsary Generalnie wiersz oceniam 4/5. Pozdrawiam X
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.
X 
12-01-2011, 08:24
Twój wiersz naprawdę bardzo mi się podoba. Ze swojej strony nie mam mu nic do zarzucenia, a na siłę czepiać się nie będę.
 Cytat:A jeżeli pytasz o rzeczywistość - przez takie słownictwo nawet moja siostra uważa mnie za "dziwaka".- idzie się przyzwyczaić
"Zdaje mi się, że widzę... gdzie? Przed oczyma duszy mojej" - William Szekspir
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
