07-02-2011, 12:33
strzeżcie się panien wykrzywiających usteczka
ich pocałunki cierpkie jak młoda porzeczka
gest ruch czy uśmiech wystudiowane w detalach
blask cudnych oczu rozum do zgliszczy wypala
jak świat szeroki wszędzie stawiają swe sieci
zgubioną ścieżkę łatwiej odnaleźć w zamieci
albo wśród sztormu latarnię dostrzec w oddali
niż choćby resztki przy nich rozsądku ocalić
rankiem dopiero w blasku pierwszego świtania
wytarty fluid płeć śnieżnobiałą odsłania
to warstwa pudrów skrywała lica jak czarczaf
na retusz jednak miejsca w torebkach nie starcza
jak kłusownicy zbrojni w potrzaski i wnyki
w torebkach noszą skrzętnie ukryte metryki
z których wyczytać można przyczynę nieszczęścia
wewnętrzny przymus jak najszybszego zamęścia
ich pocałunki cierpkie jak młoda porzeczka
gest ruch czy uśmiech wystudiowane w detalach
blask cudnych oczu rozum do zgliszczy wypala
jak świat szeroki wszędzie stawiają swe sieci
zgubioną ścieżkę łatwiej odnaleźć w zamieci
albo wśród sztormu latarnię dostrzec w oddali
niż choćby resztki przy nich rozsądku ocalić
rankiem dopiero w blasku pierwszego świtania
wytarty fluid płeć śnieżnobiałą odsłania
to warstwa pudrów skrywała lica jak czarczaf
na retusz jednak miejsca w torebkach nie starcza
jak kłusownicy zbrojni w potrzaski i wnyki
w torebkach noszą skrzętnie ukryte metryki
z których wyczytać można przyczynę nieszczęścia
wewnętrzny przymus jak najszybszego zamęścia
Piotr Knasiecki
http://www.via-appia.pl/media/gildia/Piecz2.jpg
http://www.via-appia.pl/media/gildia/Piecz2.jpg