Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Bez opłat [Harlan Howard] | Przekład
#1
Nasz mały chłopiec podbiegł do swojej mamy w kuchni tego wieczora
gdy szykowała kolację
i wręczył jej kartkę uprzednio przez niego zapisaną,
wytarła swe ręce o fartuch i czytała na głos
 - za skoszenie trawnika 5 złotych,
za ścielanie swojego łóżka w tym tygodniu 1 złoty,
za pójście do sklepu 50 groszy,
za zabawę z młodszym bratem gdy byłaś na zakupach 25 groszy,
za wyniesienie śmieci 1 złoty,
za dobre oceny na semestr 5 złotych,
za zgrabienie liści 2 złote,
łączna należna kwota 14 złotych i 75 groszy -
mama spojrzała na niego jak stoi wyczekująco,
ujrzałem błysk jej wspomnień,
i chwyciwszy długopis odwróciła kartkę,
oto co napisała i co ja mu przeczytałem

- za dziewięć miesięcy noszenia pod sercem bez opłat,
za noce opieki i modlitw bez przerwy bez opłat,
za czas pełen strachu i zmartwień we łzach bez opłat,
za porady i wiedzę oraz koszty na szkoły bez opłat,
za jedzenie, ubrania, zabawki, lekarstwa bez opłat,
kiedy wszystko zsumować, koszt miłości naszej jest bez opłat -

gdy skończyłem czytać, miał wielkie łzy w swoich oczach,
spojrzał na swą matkę i powiedział
- mama, oczywiście cię kocham -
potem wziął długopis i wielkimi literami napisał
OPŁACONE W CAŁOŚCI.
Odpowiedz
#2
Nie znam oryginału, ale Twój tekst jest tak szczery i bezpośredni, że nawet trochę się wzruszyłam.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Większość przekładów jakie czasem sobie nabazgram to piosenki śpiewane przez Johnny'ego Casha.
Tak jest i w tym przypadku. https://www.youtube.com/watch?v=EPSXFkiTRmo
W ogóle teksty piosenek country są bardzo bezpośrednie, za nimi jest już chyba tylko rap.
Odpowiedz
#4
Wychodzi, że ludzie jeszcze potrafią teksty do piosenek pisać. Nawet o pieniądzach Wink
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#5
No, to jakoś w latach siedemdziesiątych zostało nagrane. W ogóle polecam Johnny'ego Casha, według mnie najlepszy jankeski pieśniarz. I szczery - mimo że ówcześnie media robiły na niego nagonkę za pobyt w więzieniu, to on nie uciekał nigdy od tego tematu, wręcz przeciwnie - grał koncerty w więzieniach czy zakładach poprawczych, można powiedzieć że w pewnym sensie lekko 'ewangelizował' ludzi którzy nieco się pogubili, dzielił się z nimi swoim doświadczeniem. Zapis jego koncertu w Folsom Prison uznawany jest za kultowy.
Osobiście uważam że jest taką ikoną dla stanów zjednoczonych jak mistrz Niemen dla Polski.

Swoją drogą tutaj przełożyłem piosenkę o więzieniu.
http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=15088
Odpowiedz
#6
No cóż. Człowiek może się gdzieś w życiu pogubić. Dużo bardziej znaczy jak się odnajdzie. A od przeszłości... no cóż nie ucieknie się.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości