Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Atom ulepiony z gliny
#31
Skoro sie bronisz, znaczy... test wyszedł Smile A jeżeli uważasz mnie za głupca? Cóż, każda opinia motywuje człowieka do bycia lepszym lub mądrzejszym. Mędrzec wśród głópców sie nie rozwija. Głupiec wśród mędrców zawsze coś uszczknie. Dzięki.

Bez urazy
Pozdrawiam
Prawda jest jak dupa, każdy ma własną.
https://www.facebook.com/Waldemar.Biela.rysunek/?ref=hl
Odpowiedz
#32
Cytat:Skoro sie bronisz, znaczy... test wyszedł
No tak, skoro niewinny się zarzeka, że nic nie zrobił, musi winny. Też potrafisz mnie zaskoczyć. No ale z mędrcami nie wygrasz.
Gdybym ci powiedział, że nie masz jaj (znaczy piczka jesteś, krótko mówiąc) bo nie dłubiesz w uchu śledziem - albo BO TAK - byłbyś agresywny czy poirytowany?
Ja wiem, że żaden tam z ciebie głupiec, ale uważaj - ktoś mniej niegłupi przeczyta to, co piszesz, i mu zostanie myślenie "jedz mięso, bo inaczej nazwą cię pipą". Trochę odpowiedzialności.
Odpowiedz
#33
,, Żadna z nich nie była i nie jest wyznacznikiem miłości, łagodności i tolerancji. Każda grozi innowiercom i grzesznikom wiecznym potępieniem.''

Nie mogę w tym przypadku się zgodzić z autorem / nie każda grozi wiecznym potępieniem i nie każda przyczynia się do pogwałcenia tolerancji-

Wkrótce po zakończeniu II wojny światowej Martin Niemöller, niemiecki duchowny protestancki, napisał: „Ktokolwiek chce za to [za wojny] obwiniać Boga, nie zna lub nie chce znać Słowa Bożego. (...) Kościoły chrześcijańskie przez całe wieki wciąż na nowo zgadzały się błogosławić wojny, wojska i broń, a przy tym całkiem nie po chrześcijańsku zanosiły modły o unicestwienie wroga. Za to wszystko winę ponosimy my i nasi ojcowie, ale w żadnym wypadku nie Bóg. Poza tym jako współcześni chrześcijanie zostaliśmy zawstydzeni przez tak zwaną sektę Poważnych Badaczy Pisma Świętego [Świadków Jehowy], którzy setkami i tysiącami szli do obozów koncentracyjnych oraz na śmierć, ponieważ odmawiali pełnienia służby wojskowej i nie chcieli strzelać do ludzi”.

Kościoły powinny znowu opowiedzieć się za pacyfizmem, tak jak to robiły w pierwszych wiekach chrystianizmu” (Hubert Butler, pisarz irlandzki).

Butler nie bał się występować w obronie niepopularnych poglądów czy ugrupowań. Zazwyczaj nie miał niczyjego poparcia. Śmiało przeciwstawiał zachowanie kościołów odważnej postawie Świadków Jehowy, nazwanych w gazecie The Irish Times „niewątpliwie najbardziej niewinnym i całkowicie apolitycznym ugrupowaniem religijnym”. W eseju „Raport z Jugosławii” Butler napisał, że Świadkowie „odrzucają wszelkie pokrętne argumenty wysuwane przez przywódców politycznych i religijnych na usprawiedliwienie wojny”, a ponieważ odmawiali wzięcia w niej udziału, władze Jugosławii stawiały ich przed sądem.

Natomiast uczą o zagładzie ludzi niegodziwych / nie wiecznym potępieniu/, co jest oczywistą różnicą
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka.  Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )


Odpowiedz
#34
Cytat:Natomiast uczą o zagładzie ludzi niegodziwych / nie wiecznym potępieniu/, co jest oczywistą różnicą
Smile
Jaka różnica ("oczywista różnica") jest w groźbie piekielnej niegodziwcom, a... groźbie piekielnej? (w domyśle: "niegodziwcom", no bo komu innemu?)
Ja wiem, że najlepiej by było wszystko, co złe, usunąć z biblii - tylko że tak się nie da. Sam bym chciał Sad trochę by się lud religijny oświecił i opamiętał może. Coś takiego jak wieczne potępienie, koncept który wyszedł od boga (zatwierdził go), jednak niestety istnieje i jak by się nie wiercić, nie jest inaczej. Niegodziwość z kolei jest tutaj wielce względna, gdyż jakie pogwałcenie godziwości leży w byciu innowiercą?
Odpowiedz
#35
(26-10-2015, 17:27)miriad napisał(a):
Cytat:Natomiast uczą o zagładzie ludzi niegodziwych / nie wiecznym potępieniu/, co jest oczywistą różnicą
Smile
Jaka różnica ("oczywista różnica") jest w groźbie piekielnej niegodziwcom, a... groźbie piekielnej? (w domyśle: "niegodziwcom", no bo komu innemu?)
Ja wiem, że najlepiej by było wszystko, co złe, usunąć z biblii - tylko że tak się nie da. Sam bym chciał Sad trochę by się lud religijny oświecił i opamiętał może. Coś takiego jak wieczne potępienie, koncept który wyszedł od boga (zatwierdził go), jednak niestety istnieje i jak by się nie wiercić, nie jest inaczej. Niegodziwość z kolei jest tutaj wielce względna, gdyż jakie pogwałcenie godziwości leży w byciu innowiercą?


Skąd się wzięła nauka o ogniu piekielnym?
W wierzeniach starożytnej Babilonii i Asyrii „przedstawiano świat podziemny (...) jako budzące grozę miejsce, którym rządzą okrutne, a zarazem potężne bóstwa i demony” (Morris Jastrow junior, The Religion of Babylonia and Assyria, Boston 1898, s. 581). Są dowody na to, że uznawane w chrześcijaństwie pojęcie ognistego piekła istniało już w religii egipskiej (Maria Jaczynowska, Historia starożytna, Warszawa 1974, s. 127). W buddyzmie, którego początki sięgają VI wieku p.n.e., z czasem rozwinęło się pojęcie gorącego i zimnego piekła (The Encyclopedia Americana, 1977, t. 14, s. 68). Sceny z piekła na malowidłach w niektórych kościołach katolickich we Włoszech tkwią swymi korzeniami w wierzeniach etruskich (Werner Keller, La civiltà etrusca, Mediolan 1979, s. 389).
Jednakże prawdziwe korzenie tej uwłaczającej Bogu nauki sięgają znacznie głębiej. Sadystyczne wyobrażenia związane z mękami piekielnymi oczerniają Boga i pochodzą od Jego głównego oszczercy („Diabeł” znaczy „oszczerca”), którego Jezus Chrystus nazwał „ojcem kłamstwa” (Jana 8:44).
Czyżby Bóg współpracował z największym swoim przeciwnikiem Szatanem powierzając mu katowanie ludzi przez całe wieki? Biblia nie uczy o wiecznym potępieniu, tylko śmierci bezbożnych. Jeżeli już pisze o potępieniu, mamy na myśli unicestwienie jako wymierzenie kary za rozmyślne łamanie Bożych praw. Nie ma to nic wspólnego z męczeniem ludzi.
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka.  Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )


Odpowiedz
#36
Cytat:Dziecka jeżeli nie zepsują rodzice i środowisko, wyrośnie na dobrego człowieka. Świat dorosłych i ich zachowanie sprawia, że ludzie zostają zwyrodnialcami. Człowiek się z tym nie rodzi, on to nabywa patrząc na świat. Bardzo często właśnie wychowanie jest przyczyną że ludzie są źli.

To jest fakt. Oczywiście człowiek rodzi się ze skłonnością /pociągiem/ do złego, trudniej jest czynić dobro . Chociaż obecnie pojęcie dobra i zła zostało wypaczone.
Bój się prawdziwego Boga i przestrzegaj jego przykazań. Na tym bowiem polega cała powinność człowieka.  Bo prawdziwy Bóg podda wszelki uczynek osądzeniu w związku z każdą ukrytą rzeczą, czy to dobrą, czy złą. ( Kaznodziei 12: 13,14 )


Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości