"Architekt"

[Piramida88]

Dedykacja: dla Ryuugi

w zakurzonych myślach
układam klocki
we wszystkich kolorach
od dłuższego czasu
pasujące idealnie

(nie)bez przeszkód

przychodzisz ty
który je stworzyłeś
na szczycie stawiając
ten niezgodny
burząc obraz całej piramidy

[Ryuuga]

Ładnie napisany, bardzo plastyczny obrazek. Podoba mi się bardzo gra Twoim nickiem - piramida klocków, Piramida-podmiot liryczny...?
Środkowy wers można odczytać na cztery różne sposoby - łacząc go albo z pierwszą, albo z drugą zwrotką, widząc nawias lub nie. Prosty zabieg, który sprawia, że nie do końca wiadomo, jak to "naprawdę" było i można wybrać sobie własną interpretację.
Widzę te klocki, tę perfekcjonistyczną piramidę i ten jeden niedopasowany, przez który wszystko się wali - wizualnie, bo klocek nie pasuje do reszty, ale i w dosłownym znaczeniu, bo wali się wizerunek...
Natomiast mam uwagę do drugiej zwrotki - taki dobór słów i ich szyk w wersach brzmi trochę ciężko. "Który je stworzyłeś" kojarzy się z Biblią lub Twardowskim, a moje skojarzenie jest tak silne, że cały czas widzę tam "niegodny" Aczkolwiek to potraktować jak ten klocek, który nie pasuje i burzy cały obraz...
Jest coś w tym utworze, podoba mi się
I dziękuję za dedykację :*

[Piramida88]

Tekst ma kilka interpretacji i jedną przewodnią Dziękuje za komentarz. Kwestie o czym mówi utwór, wyjaśnię Ci gdzie indziej


piramidelne uściski :-*