Liczba postów: 42
Liczba wątków: 10
Dołączył: Dec 2013
psychodelik ogląda więcej
dysocjant spojrzał na mniej
depresant patrzy spokojniej
stymulant widzi szybciej
euforiant (wreszcie) szczęście widzi
opiat wzrok ciepły i ręce zimne
a trzeźwy (jeszcze)
próbuję sobie wyjaśnić
jak w ogóle na to spojrzeć
lecz cóż gdyby nie wiersz
mimo jego marnej trwałości
ile byłoby mnie?
lub o ile by mniej?
Liczba postów: 1 532
Liczba wątków: 79
Dołączył: May 2014
Na początku było nudno. Takie tam wyliczanie używek, do tego krótkie, może i poetyckie, opisy działania. Jakimś specjalnym dziełem mi się nie wydał utworek.
Za to pointa ustawiła, w moich oczach, wierszyk na zupełnie innym poziomie. Dzięki tej ostatniej strofie cała moja niechęć została pogrzebana.
Nie jest to wprawdzie wybitny utwór, według mnie oraz nie uderza prosto w moje gusta, jednak nie mogę odmówić mu uroku i dopasowania. Wszystko bowiem jest zgrabnie zamknięte i każdy element do siebie pasuje.
Szału (z mojej strony) nie ma, ale jest całkiem nieźle.
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 10
Dołączył: Dec 2013
On nie ma być wybitny, on ma być...no taki, jaki jest. Długo krztusiłem i czekałem w sumie na Ciebie
.
Dzięki Bel, jesteś super. Miłego dnia.
lecz cóż gdyby nie wiersz
mimo jego marnej trwałości
ile byłoby mnie?
lub o ile by mniej?
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Bez ekscesów jak dla mnie. Nie zachwycił, nie poruszył. Ot, wyliczanka.
Sent from my GT-I9505 using Tapatalk
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 532
Liczba wątków: 79
Dołączył: May 2014
Miło mi, dziękuję.
Miewałeś lepsze teksty, ale ten nie ustępuje im zanadto. Dodam jeszcze, że urzekła mnie przyprawa do konceptu pod postacią tytułu "soczewki" i czasownika określającego patrzenie ("oglądał, spojrzał, widzi, itd.") w każdym wersie.
Miły w swojej prostocie, ale i nie dla każdego. Mi podoba się umiarkowane, przedmówcy wcale, a kogoś innego może zachwycić. Parafrazując znane powiedzenie, można by rzec: "interpretacja jest jak rzyć - każdy ma własną". Dlatego każdy odbierze wiersz inaczej i obdarzy innym uczuciami, emocjami...
Wpadaj na forum częściej, bo przyjemnie się Cię czyta między słowami.
Również miłego życzę!
Liczba postów: 1 695
Liczba wątków: 452
Dołączył: May 2010
no tak, a wszyscy oni siedzą nad tym kukułczym gniazdem i robią za grupę wsparcia.
dobra rada od wujka Tajgera: jak juz próbujesz cwanego minimalizmu to nie twórz symetrii, bo to nawet z błyskotliwym zakończeniem jest jak karuzela nad łóżeczkiem dziecka, no fajnie się kręci ale nuuuuda.
a tak poza tym to co najwyżej możesz dostać dwa obcięte paznokcie za próbę uchwycenia czegoś. sam nie wiem jeszcze czy dysonans wyszedł Ci fartem czy odmierzyłeś akurat według przepisu.
pozdrawiam
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 10
Dołączył: Dec 2013
Waga przyjacielem człowieka, wszystko tym razem perfekcyjnie (póki nie telepią się ręce)
Dzięki Tygrysie, jesteś jednym z moich faworytów na tym grajdołku. Symetria miała wskazać na to, że niewiele się zmienia. Poniedziałek przyjaciel A, wtorek przyjaciel B, środa C ze zjazdem. Miłego.
lecz cóż gdyby nie wiersz
mimo jego marnej trwałości
ile byłoby mnie?
lub o ile by mniej?
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
09-01-2015, 08:54
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-01-2015, 09:00 przez Piramida88.)
Podobnie jak Rootsrat. Tekst jakoś za specjalnie mnie nie ujął. To właśnie taka krótka wyliczanka, w której jak dla mnie nie dzieje się nic specjalnego.
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 10
Dołączył: Dec 2013
Może nie ta grupa docelowa, może powinienem pisać to na Hyperrealu, nie wiem, nie znam się :v
Dziękuję Pirko, dobranoc.
lecz cóż gdyby nie wiersz
mimo jego marnej trwałości
ile byłoby mnie?
lub o ile by mniej?
Liczba postów: 1 255
Liczba wątków: 142
Dołączył: Jul 2013
Wybacz, nie w grupie docelowej problem utworu, ale we włożeniu właściwych soczewek na swoje oczy. Poczytaj uważnie i wiersz i opinie. To naprawdę wyliczanka. nie ma być 'wybitny" ów tekst?? Pozwolę sobie zacytować Ciebie z tekstu 'próbuję sobie wyjaśnić
jak w ogóle na to spojrzeć'
Abstrahując od mojego osobistego próbowania, sugeruję Ci przyjrzeć się utworowi jeszcze raz i komentarzom.
Nie zrażaj się, ale spróbuj napisać to, co masz do powiedzenia jeszcze raz. Dla mnie to ciągle wyliczanka, która zagłuszyła utwór i jego myśl główną, której ciągle nie dałeś na widok...
2/5 choć kusiła jedynka ale nie chcę być brutalny, a i zamiar doceniam...