Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
5,5 X 6
#1
mój pokój jest kwadratem
(ach! zdziwienie obraca głową)
on niski i spada
we mnie

rodzice mówili
tutaj jest dobrze

ale ja wyczuwam
jak mój pokój
spada na mięśnie

jasno za drzwiami
przez szkło przelatuje
sekunda i prosi

przejdź wyjdź nie wróć
bo twój pokój jest kwadratem

nie wierzę więc liczę
metry na metry może

nie jest...
Odpowiedz
#2
pokój spada na mięśnie - najlepszy moment wiersza. Reszta też ok. Pointa taka troche niejasna, rozmarzana ...
Czasami jesteśmy panami świata, częściej jego cieniem.
Odpowiedz
#3
Trudno mi się jednoznacznie wypowiedzieć. Niby się podoba, ale nie do końca. Coś mi tu jednak nie pasuje z końcówką.
Odpowiedz
#4
Szczerze mówiąc mi też nie pasuje, dlatego liczę na poradySmile
Pozdrawiam
Odpowiedz
#5
Zastanowiłabym się, czy "może" i "nie jest..." nie powinno być jednak w jednym wersie.
Sam temat imho świetny, budowa ok, sprawia wrażenie przemyślanego i solidnie dopracowanego.
To tyle ode mnie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości