wyjechać
daleko bardzo
że nie znajdzie bóg
trzeszczę na winylach
czasoprzestrzeni
rozbijam lustra w bólu
poczęte
odbicia skończone wymienię
na myśli poszarpane
próbuję utopić wspomnienia ale
świetnie kurwy pływają
daleko bardzo
że nie znajdzie bóg
trzeszczę na winylach
czasoprzestrzeni
rozbijam lustra w bólu
poczęte
odbicia skończone wymienię
na myśli poszarpane
próbuję utopić wspomnienia ale
świetnie kurwy pływają