Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
(+18) jeśli potrafisz się przejrzeć w moim odbiciu to spróbuj (proszę)
#16
(16-02-2018, 23:25)Miranda Calle napisał(a):  uciekła kursywa.
nie uciekła. u mnie kursywa czasami przepoisowa, częsciej dlatego, że się pochyla. zapis para-nutowy, dla głosu/przegłosu... albo i ruch... to jak z wiatrem. no jak namalować mówione słowa, gdy w tle wiatr, a zapisane literami na sztorc? no musi się pochylić, bo "kursywa mać" taką ma już naturę... tak, czasami zmiana z czcionki jednej w drugą to didaskalia pewnego rodzaju...
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#17
Tu, jedyne w tym starociu, co rozważam, to być może dopisek do tytułu, zaraz na poiczątku, jeśli zdecyduję ostatecznie, że wejdzie w pewien cykl. tom, ale para-poemat...
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#18
Acha - od razu wyczułam, że to staroć, Monsieur. Bo zupełnie nie w Twoim - obecnym - stylu...
Poemat... Hmmm... Jako nieznająca się na poezji nie wypowiem się, bo mnie nie wypada Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#19
nie, ja od jakiegoś czasu daję starocie... albo na nowo nimi gram...
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#20
(17-02-2018, 00:26)Miranda Calle napisał(a): Poemat... 
Wygadałem się w tajnym pokoju... i raczej para-poemat...
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#21
Teraz się doczytał.
I co.
Wiersz napewnio zyskał na odtajnieniu, ale i dla nas powinien dać coś więcej - o ile zasługujemy.
A chyba tak.
Odpowiedz
#22
(17-02-2018, 00:29)chmurnoryjny napisał(a): nie, ja od jakiegoś czasu daję starocie... albo na nowo nimi gram...

No, skoro grzebiesz w starociach... Trochę zaleciało nekrofilią czy tam jakąś inną parafilią Big Grin
Ale Miranda jest tolerancyjna do bólu i na co dzień obcuje z dziwnościami różnej maści heh...

Miranda ostatnio mało kumata, więc raczej się do tych pana wygadanek w Komnacie Tajemnic nie dokopie, Monsieur Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości