Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
[+18] Dla wszystkich ojców, których nie było
#31
Jako rzekł Pierre Cambronne: Gwardia umiera, ale się nie poddaje.
O tym, co dodał jeden z żołnierzy nie wspomnę, bo kultura wypowiedzi mnie obowiązuje. Tongue
Odpowiedz
#32
Chmurnoryjny, chciałbym tak zarabiać.
Własnym talentem.
Od czasu, kiedy straciłem nogę i nie jestem w stanie póki co pracować na stojąco, a pozostał mi tylko talent, kombinuję jak można by tym zapracować na utrzymanie.
Na razie szkicuję powieść. Jestem poetą (zapracowałem sobie na to miano) ale to tylko nauczyło mnie jak pisać również prozę.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#33
Wiem co rzekł, Mirku.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#34
Jak off top, to off top!
Merde!
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#35
(22-12-2017, 22:48)chmurnoryjny napisał(a): Co zaś do utworu Starego Byka?

Nie wiem, czy tonacja i stylistyka a la moderne, rozemocjonowana na modłę dziewiętnastowieczną, przy widocznym poważnym podejściu do sprawy nie czynu tu mimowolnego pastiszu? Może nie, ale .... Hm, mówiąc delikatnie, jakoś- osobiście- na widok usilnego zaczynania każdego wersu wersalikiem z trudem podchodzę do utworu inaczej niż jako do ... pierwocin z piórem. Co zaś do .... kierunku? Wiesz co, Stary Byku? Nawet jeśli temat oklepany, ale rzecz jasna zawsze wart podejmowania, to może lepiej go ująć w formę para-piosenki, songu, ostrego utworu z widoczną sugestią muzyczną... z bardzo starannym rytmem a i celowymi zabiegami na zaburzenia rytmik?/ to się da zrobić już na przestrzeni tekstu. Mnie aż się prosiła nuta ostrego, rockowego brzmienia, na pewno z kopem. Jak dla mnie jednak, to  Twoje powyższe, to póki co pewien szkic, pre-tekst, przed-utwór.... no, ale .... cóż.... ja jestem ino.... ino... pozdro...

Tonacja i stylistyka dla mnie nie jest ważna :Smile Dla mnie mentorami od poezji są Whitman i bitnicy, ale też trochę mój guru Rimbaud. Ale przede wszystkim Whitman i bitnicy, rozwalam tonacje i stylistykę i wszelakie "zasady" pisania poezji. A jako, że wciąż uważam się za skrajnie początkującego poetę (nawet jak świat o mnie usłyszy i zaczną chwalić - wciąż będę, skrajnie skromny jestem) to jeszcze moje "dzieła" nie są górnolotne. Ale dzięki za szczerą wypowiedź. Taka krytyka jest najważniejsza. Bądź pozdrowiony, obywatelu.
"Każdy ma ochotę się napić, tylko nie każdy o tym wie."
Odpowiedz
#36
no, to wracam z uprawnieniami i oceniam 2/5
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości