Liczba postów: 803
Liczba wątków: 229
Dołączył: Feb 2016
19-03-2016, 04:24
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-01-2018, 21:20 przez Alchemik.)
och Violo Violino!
cudna wiolonczelo znów czarujesz kształtem
palcami więc muskam twe biodro wysmukłe
gorące i gładkie
gryf lekko ujmuję czując struny drżące
z twoich włosów miedzianych splecionych
tysiąca
splatałem do rana a ty tylko drżałaś
z pokorą znosiłaś chciwe dłonie moje
cierpliwie czekając kiedy cię nastroję
znienacka przekornie trącam druty spięte
srebrzyste arpeggio wybrzmiewa w noc śmiechem
wśród echa dzwoneczków wraz z tobą wibruję
i pewnie bez trwogi smyk garścią ujmuję
błyszczący poświatą świeżej kalafonii
niech zabrzmi muzyka niech ciszę rozogni
uciąłem od ucha a świat się zasłuchał
i w krąg zawirował
do tańca natychmiast ruszyła podłoga
z początku kawałek dostojny wolniutki
nim dotknę zgadujesz i znasz moje nutki
wpierw w górę oktawę i na dół o kwintę
wibruję wraz z tobą przyciągam na chwilkę
i nagle spod piersi wtóruję ci śpiewem
i w tańcu zatracam trzymając w ramionach
ty wznosisz melodię za chwilę spełniona
aż cisza się nagle tych kwileń przelękła
jęknęłaś załkałaś jakby struna pękła
omsknęła się ręka
gdy strugą gorącą w twoje wnętrze tryskam
to serce rozprysło w okruchach jak kryształ
samotnie w kąciku podśpiewuję solo
gdzie jesteś Violino? tak tęsknię
och Violo!
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 31
Dołączył: Dec 2015
Te erotyki
Moim skromnym zdaniem wyszło wspaniale. Tylko to "jęknęłaś, załkałaś" jakoś tak niezbyt przypasowało do wiolonczeli. Wiem, że uosobienie, metafora etc. ale jakoś mimo wszystko pasowałoby mi tutaj słowo związane również z instrumentem.
aż cisza się nagle tych kwileń przelękła
umilkłaś rozstrojona jakby struna pękła
Liczba postów: 803
Liczba wątków: 229
Dołączył: Feb 2016
20-03-2016, 18:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-03-2016, 19:11 przez Alchemik.)
Ależ pasuje.
Wiolonczela, prawie, mówi.
Podobnie, zresztą, jak skrzypce.
Palce wirtuozów wydają niemal artykułowane słowa spod strun.
Bywam tym zafascynowany.
A już łka i jęczy - na pewno.
Jurek
Liczba postów: 99
Liczba wątków: 31
Dołączył: Dec 2015
Mamy zupełnie inny punkt widzenia. Moim zdaniem dźwięk płynący z instrumentów to zupełnie coś innego. Mowa to wokal. Lubię skrzypce i wiolonczelę nie za to, że "mówi", ale za niesamowitą i oryginalną barwę dźwięku. Ot, z cyklu nie jestem specjalistą z dziedziny instrumentów smyczkowych ale się wypowiem.
W każdym razie całokształt mi się podoba, ta niezgodność to tylko subiektywne odczucie.
Liczba postów: 146
Liczba wątków: 26
Dołączył: Oct 2015
24-03-2016, 16:11
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-03-2016, 16:34 przez Hakai.)
Podzielam zdanie Delside w kwestii ogólnego wrażenia - faktycznie wyszło wspaniale. Nie podzielę jednak jego zarzutów i zgodzę się z autorem, tyle, że instrument dla mnie nie mówi, a wręcz śpiewa. "Ludzkie" onomatopeje też z chęcią instrumentom przypiszę.
A z mniej czy bardziej logicznych zastrzeżeń mam całe dwa;
Cytat: błyszczący poświatą świeżej kalafonii
niech zabrzmi muzyka niech ciszę rozogni
Mój umysł dodaje nachalnie, co pewnie jest zrozumiałe, drugie "i" do rozgoni z nadzieją oczekując znośnego rymu. Nie masz pojęcia, jak mnie to drażni i jaką cuchnie sztucznością.
Cytat: aż cisza się nagle tych kwileń przelękła
jęknęłaś załkałaś jakby struna pękła
omsknęła się ręka
A tu znowu, jak na mój gust, jest za dużo podobnych rymów. Może i daje to wierszowi jako-tako efekt "przyśpieszenia", ale mnie, jeżeli mam być szczera, drażni takie nagłe ich nagromadzenie.
To wszystko mówię tak po cichu, między nami, bo sama tak gubię rymy, jak nagle znajduję ich za dużo.
Przypominając, że moja ocena jest naturalnie zupełnie subiektywna, gratuluję wiersza i pozdrawiam.
Liczba postów: 803
Liczba wątków: 229
Dołączył: Feb 2016
Hakai, wcale nie gubię rytmu, tylko go zmieniam, zagęszczam.
Słowo cuchnie nieco mnie uraziło.
Ale nie aż tak, żeby nie wysłuchać rady.
Zawsze słucham.
A co potem z tym robię?
Wyobraź sobie, że coś z tym robię.
Może w następnym wierszu.
A piszę bardzo różnie, bo nie chciałbym wejść w koleiny.
Dziękuje za komentarz.
Bardzo lubie takie, bo sam jestem alchemikiem od komentarzy.
Jak różnie piszę?
Pewnie nie tak, żeby mnie nie rozpoznano, jak ktoś już mnie zna.
Na Wielkanoc wstawiam coś obrazoburczego, co wcale obrazoburcze nie jest, gdy się wczytać.
Polecam.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Kakao zaostrzyło mi apetyt na Twój erotyk.
Jak wiadomo, kakao to niesamowicie silny afrodyzjak. I panaceum na niedomagania duszy.
Figlarnie, lekko potraktowałeś temat aktu hmm. Ech, ta antropomorficzna orkiestra na dwa instrumenty!
Tutaj już nie XIX, a XVIII-wieczną poezją mi zapachniało. Może to TO kakao?
Tutaj pokusiłabym się o rozpisanie utworu na dialogi i powstałaby cud-miód nowa wersja "Fircyka w opałach".
Wszystko pięknie-ładnie, ale przedostatni dystych trochu jak policzek hihi
Liczba postów: 803
Liczba wątków: 229
Dołączył: Feb 2016
Jak policzek?
Chyba rozumiem.
Nie rozwijam tematu.
Też wolę spotkanie samotnych, aż do zaprzeczenia idei.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.
***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
Liczba postów: 1 886
Liczba wątków: 123
Dołączył: May 2015
Artyzmu odmówić nie można, dodam jednak przed tytułem [18+] ;D
Liczba postów: 803
Liczba wątków: 229
Dołączył: Feb 2016
Panie, kolego, Gunnar, chyba 14+.
Obaj znamy życie, mam nadzieję.
I jakoś nie mam ochoty stosować się do tego ograniczenia, bo w sieci wydaje mi się śmieszne.
Klikam na delikatny film a tu mi straszny pornos wyłazi drugim oknem.
Ja natomiast staram się być delikatny.
Z całą pewnością nie zdeprawuję nikogo.
Bo tak naprawdę nie mam kogo.
Ten alert 18+ uważam za nieco śmieszny.
Jesteśmy grupą literatów.
Mam nadzieje, że prawdziwych literatów.
Obaj, Gunnarze, jesteśmy moderatorami, a więc nie dopuścimy, żeby kogokolwiek zdeprawować.
Ci, którzy chcą się zdeprawować zaglądają na zupełnie inne strony.
Mówię to dla opamiętania.
Gorzki, jestem w części psychologiem.
Byłem terapeutą tych młodszych.
Oni tu nie zaglądają, chyba że są artystami. Ale wtedy im wolno.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.
***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
Liczba postów: 1 886
Liczba wątków: 123
Dołączył: May 2015
(02-01-2018, 21:16)Alchemik napisał(a): I jakoś nie mam ochoty stosować się do tego ograniczenia, bo w sieci wydaje mi się śmieszne.
Klikam na delikatny film a tu mi straszny pornos wyłazi drugim oknem.
(...)
Ten alert 18+ uważam za nieco śmieszny. Właśnie w tym sęk. Gdy w sieci znienacka wyskakuje "porno" to oznacza, że ktoś odebrał Ci prawo wyboru.
To nie jest ograniczenie a informacja - "tam być może są treści, z którymi nie chciałbyś się zapoznać, wchodzisz na własną odpowiedzialność".
Możesz mnie nazwać formalistą, ale skoro takie są zapisy regulaminu, to chcę się do nich stosować. Oczywiście wynika to także z tego względu, że osobiście nie przepadam za "paniami lekkich obyczajów" zagnieżdżonych w utworach. To oczywiście kwestia gustu i pewnego poczucia estetyki.
Dlatego znaczek [18+] to danie czytelnikowi prawa wyboru. A ja sobie cenię prawo wyboru i nie lubię, gdy inni decydują za mnie.
Ja wiem, że żyjemy w czasach gdy takim erotykiem to czternastolatka nie zgorszysz, bo wielu z nich ma już "pierwszy raz" za sobą.
(02-01-2018, 21:16)Alchemik napisał(a): Ja natomiast staram się być delikatny.
Z całą pewnością nie zdeprawuję nikogo. Nic takiego ci nie zarzucam. Wiem, że nawet trudne tematy potrafisz potraktować z niezwykłym wyczuciem (jak na przykład w wierszu "mydła smak").
Może i [18+] przy tym konkretnym utworze jest trochę na wyrost.
A gdybyśmy poszli na kompromis i usunęli znaczek, a za tytułem dali "(erotyk)"?
Wilki syty i owca cała?
Liczba postów: 803
Liczba wątków: 229
Dołączył: Feb 2016
Wolałbym, żeby erotyk czytany był z tekstu, bo moje nie są aż tak zupełnie jednoznaczne. Przechodzą przez cały młyn metafor.
Ale niekiedy mam takie bardziej bezpośrednie, wtedy oznaczę. Jednocześnie zgadzam się z Tobą, Gunnarze, że jednak regulamin, to regulamin.
Mogę sobie myśleć, co chcę.
Póki co zastosuję się, choć nie widziałem tu prób wtargnięcia z obleśnymi tekstami.
To jednak portal literacki, artystyczny.
Przede wszystkim artystyczny. Chciałbym, żeby był taki i taki pozostał.
Ale z takimi gówienkami, jak nadużycia estetyczne przecież sobie poradzimy.
Usuwamy, nawet bez tłumaczenia się.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.
***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Jeśli mię się wolno wtrącić, znacznik [+14] wygląda niepoważnie
No i w sumie w utworze nie padają słowa powszechnie uznane za wulgarne, a i przemocy i brutalności nie dopatrzyłam się.
Po prostu soczysty erotyk, żadne tam porno
|