1 Marca, Narodowe Swięto Żołnierzy Wyklętych
#1
Witam. Chciałbym przypomnieć wam o nadchodzącym święcie, Dniu Żołnierzy Wyklętych. Mam w związku z tym do was kilka pytań.

Czy znacie historię Żołnierzy Wyklętych?

Czy w waszej okolicy będzie obchodzone to święto?

Jaki jest wasz stosunek do Niezłomnych?

Musiałem umieścić ten temat, ponieważ jestem maniakalnym, jeżeli można to tak określić, "fanem" Wyklętych. Blush
"Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać." rtm. Witold Pilecki
Odpowiedz
#2
1. Tak.
2. Nie.
3. Żaden, ale znam zarówno tę piękną i wzniosłą część historii Żołnierzy Wyklętych, jak i jej drugą, niezbyt chlubną stronę.
Cóż. Mój stosunek do tzw. bohaterów narodowych jest bardzo mocno obojętny. O tyle, o ile było kilka szczególnie interesujących mnie życiorysów, nigdy nie pozwalałam sobie na wznoszenie kogokolwiek na piedestał.
Raz - to zawsze są tylko ludzie. Dwa - ciężko oceniać, nawet z perspektywy czasu. Trzy - czuję się głupio z samą świadomością, że mogłabym czcić kogoś, o kim nie wiem na tyle dużo, by wiedzieć, że mój podziw jest słuszny.

No i zawsze bawili mnie ludzie, którzy mają się za narodowców, a za chlubę narodu uważają Piłsudskiego.
Józef P. był wszakże socjalistą.
Smile
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#3
1. Tak
2. Tak
3. Obojętny z nutką znużenia, spowodowaną rokrocznym wysłuchiwaniem tego samego.
Poza tym, podobnie w sumie jak Fanta.
Odpowiedz
#4
Cytat:No i zawsze bawili mnie ludzie, którzy mają się za narodowców, a za chlubę narodu uważają Piłsudskiego.
Józef P. był wszakże socjalistą.
Smile

Według mnie to jest oznaka doceniania ponad podziałami Tongue

Cytat:Obojętny z nutką znużenia, spowodowaną rokrocznym wysłuchiwaniem tego samego.
Poza tym, podobnie w sumie jak Fanta.

Znużenia czym? Bo raczej nie wałkowaniem tematu Niezłomnych, bo u nas nadal to nie jest popularny temat.
"Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać." rtm. Witold Pilecki
Odpowiedz
#5
(18-02-2015, 19:02)Bogus napisał(a):
Cytat:Obojętny z nutką znużenia, spowodowaną rokrocznym wysłuchiwaniem tego samego.
Poza tym, podobnie w sumie jak Fanta.

Znużenia czym? Bo raczej nie wałkowaniem tematu Niezłomnych, bo u nas nadal to nie jest popularny temat.

Ostatnio jest coraz bardziej popularny.

Z Żołnierzami Wyklętymi jest tak jak z Powstaniem Zabajkalskim: woleli zginąć niż żyć w warunkach komunistycznej Polski i pewnie w końcu też zginąć (wszak nie oszczędzano działaczy podziemia nienależących do AL).

Co do Piłsudzkiego, to był on socjalistą w młodości. Potem stał się twórcą nowej idei, tworząc sanację. Dodatkowo wywalił z kraju lub wsadził do więzienia przywódców tzw. Centrolewu.
Kto ma oczy niechaj czyta
Kto ma ręce niechaj pisze
Odpowiedz
#6
A sanacja wprowadziła rządy autorytarne. Ponadto piłsudczycy walczyli z demokracją.
Takie poglądy Piłsudskiego wyrosły z jego fascynacji socjalizmem, a czy był socjalistą w młodości? Młody był, ale szczyla nikt nie mianuje przywódcą PPSu.
A co do wywalania z kraju i wsadzaniu do więzień - to bardzo ogólnie powiedziane i dosyć łagodnie.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#7
(18-02-2015, 19:38)FantaSmaGoria napisał(a): A co do wywalania z kraju i wsadzaniu do więzień - to bardzo ogólnie powiedziane i dosyć łagodnie.

No, nikogo tam nie zabili (oprócz Korfantego, choć on akurat nie wytrzymał więzienia i kilku wojskowych, dowodzących wojskami rządowymi w czasie maja, którzy zginęli w tzw. "niewyjaśnionych okolicznościach"). Generalnie cały skazany Centrolew na emigracji.
Kto ma oczy niechaj czyta
Kto ma ręce niechaj pisze
Odpowiedz
#8
Cytat:Znużenia czym? Bo raczej nie wałkowaniem tematu Niezłomnych, bo u nas nadal to nie jest popularny temat.

U nas, czyli gdzie?
Bo u mnie, jak mieszkam trzeci rok w swoim mieście, tak:
1. W bursie cały tydzień świętują - jasełka, zebrania, przedstawienia, wyjazdy uświadamiające do centrów kultury, szkół itd.
2. Centra kultury. Dzień po dniu, każde po sobie, nigdy razem.
3. Szkoły - tak samo jak centra kultury, ale często jeszcze wychodzą ze szkół.
3. Organizowane przez Solidarność pochody, przedstawienia na mieście itd.
5. Szkoły też organizują pochody.
4. W szkole pełno ulotek, podobnie jak w bursie - przedstawienia. Cały tydzień, co przerwę, jednego dnia na lekcjach.
6. W zeszłym roku byli zapraszani jacyś potomkowie Żołnierzy, ale nie wiem dokładnie, bo mi jeden mrygnął na korytarzu aby przez moment.
8. Radio trąbi tylko o tym.
9. W gazetce szkolnej i darmowej gazetce rozdawanej bodaj raz na miesiąc - co najmniej 2 strony dla Żołnierzy Wyklętych.

W mniejszych wioskach szaleją tylko centra kultury, kościoły i szkoły. A! No i gazetki, jak kogoś stać.

Nie wiem, od kiedy mają taką manię, niemniej ja przez ostatnie lata cały czas się nacinam na te obrządki.
Trochę mi się już znudziło. Nie dlatego, że temat oklepany, ale dlatego, że co roku mówią i organizują to samo. Serio. Zero kreatywności. Tyle samo zabawy dla organizatorów. Choć to brzmi niepoprawnie, ale nie oszukujmy się - takich rzeczy podejmują się pasjonaci historii, wzruszeni historią Wyklętych, a jeśli z góry mają narzucony schemat działania - cóż... można się zrazić.
Odpowiedz
#9
No cóż, być może w twoich okolicach mocniej czci się ten Dzień. U nas jest zupełny deficyt czegokolwiek.

Cytat:Nie wiem, od kiedy mają taką manię, niemniej ja przez ostatnie lata cały czas się nacinam na te obrządki.
Trochę mi się już znudziło. Nie dlatego, że temat oklepany, ale dlatego, że co roku mówią i organizują to samo. Serio. Zero kreatywności. Tyle samo zabawy dla organizatorów. Choć to brzmi niepoprawnie, ale nie oszukujmy się - takich rzeczy podejmują się pasjonaci historii, wzruszeni historią Wyklętych, a jeśli z góry mają narzucony schemat działania - cóż... można się zrazić.

Otóż to.
"Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać." rtm. Witold Pilecki
Odpowiedz
#10
Wrzucę słówko na temat Józefa Piłsudskiego. Ja akurat z szacunkiem. Nie pytając o pochodzenie i poglądy. Zauważyłem bowiem dość krzywdzącą o nim wypowiedź.

Fakt, że po odzyskaniu niepodległości Kraj był w opłakanym stanie. Fakt, że wojna polsko-bolszewicka pogorszyła ten stan jeszcze bardziej. Trzeba jednak wiedzieć, że liczne partyjki z prawicy i lewicy (zwykle nie większe niż miejsca jest na kanapie) gryzły się między sobą, a sprawa gospodarki krajowej leżała i nawet nie kwiczała. Zresztą tworzone wówczas rządy nie trwały na tyle długo, żeby zająć się czymkolwiek na serio. Dopiero w 26 roku Piłsudski wziął to wszystko, paskudnie mówiąc, za ryło, utworzył wreszcie rząd złożony z fachowców i zadbał, by mogli działać. Dopiero od tego czasu lepiej dziać się zaczęło w gospodarce i Kraj odbił się od dna.
Że praktycznie sanacja była rodzajem dyktatury, pewnie jest to prawdą. Ale Polsce na korzyść wyszedł.
Piłsudski miał swoje wady. Ale dla mnie pozostanie wzorem konstruktywnego (i skutecznego patrioty.

A może w dzisiejszych czasach, w działaniach naszych parlamentarzystów widzicie pewną analogię. Ja dostrzegam. Wstań Józefie, Polska Cię potrzebuje.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#11
(27-02-2015, 01:24)gorzkiblotnica napisał(a): Wrzucę słówko na temat Józefa Piłsudskiego. Ja akurat z szacunkiem. Nie pytając o pochodzenie i poglądy. Zauważyłem bowiem dość krzywdzącą o nim wypowiedź.

Fakt, że po odzyskaniu niepodległości Kraj był w opłakanym stanie. Fakt, że wojna polsko-bolszewicka pogorszyła ten stan jeszcze bardziej. Trzeba jednak wiedzieć, że liczne partyjki z prawicy i lewicy (zwykle nie większe niż miejsca jest na kanapie) gryzły się między sobą, a sprawa gospodarki krajowej leżała i nawet nie kwiczała. Zresztą tworzone wówczas rządy nie trwały na tyle długo, żeby zająć się czymkolwiek na serio. Dopiero w 26 roku Piłsudski wziął to wszystko, paskudnie mówiąc, za ryło, utworzył wreszcie rząd złożony z fachowców i zadbał, by mogli działać. Dopiero od tego czasu lepiej dziać się zaczęło w gospodarce i Kraj odbił się od dna.
Że praktycznie sanacja była rodzajem dyktatury, pewnie jest to prawdą. Ale Polsce na korzyść wyszedł.
Piłsudski miał swoje wady. Ale dla mnie pozostanie wzorem konstruktywnego (i skutecznego patrioty.

A może w dzisiejszych czasach, w działaniach naszych parlamentarzystów widzicie pewną analogię. Ja dostrzegam. Wstań Józefie, Polska Cię potrzebuje.

To prawda, wyszło to Polsce na dobre, a sanacyjny rząd Sławoja rządził chyba najdłużej ze wszystkich w II RP. Nie zmienia to jednak faktu, że Piłsudzki doszedł do władzy siłą i jak już pisałem, niektórzy dowódcy wojsk rządowych zostali przez niego usunięci. Do tego przed przewrotem publicznie oczerniał politycznych przeciwników. Co do gospodarki, to co piszesz nie jest do końca prawdą, gdyż reforma Grabskiego została przeprowadzona przed przejęciem władzy prze Piłsudzkiego. Co oczywiście nie umniejsza zasług ministra Kwiatkowskiego.
Kto ma oczy niechaj czyta
Kto ma ręce niechaj pisze
Odpowiedz
#12
Sorki. Pokręciło mi się trochę. Wybacz, z pamięci pisałem. Mój błąd.
Fakt, Piłsudski nie działał zbyt czysto, ale dobro kraju leżało mu faktycznie na sercu.

Swoją drogą przydały by się teraz rządy które służyły by interesom obywateli Polski, a nie interesom zagranicznym.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#13
Gorzki, nie atakowałam Piłsudskiego. Darzę go jakimś rodzajem sympatii, a moja wypowiedź odnosiła się do ludzi, którzy nie za bardzo znają tych, których wynoszą na piedestał. Przeanalizuj moją wypowiedź jeszcze raz, jeśli nie zrozumiałeś, proszę.

Cytat:Fakt, Piłsudski nie działał zbyt czysto, ale dobro kraju leżało mu faktycznie na sercu.

Ja tam nie wiem, co mu siedziało w głowie.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#14
Fanta. Ani mi w głowie było Cię urazić. Ale jeśli już się poczułaś to bukiet kwiatów dla Ciebie przy najbliższej okazji.

Tak napisałem o Józefie kilka dobrych słów, bo jest jednym z bardziej przeze mnie lubianym bohaterem historycznym.

Czyli raz jeszcze przepraszam Smile
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości