Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
***
#1
Lubię płakać w samotności
Łzy wylewać at miłości
Bo gdy płaczę serce łka
Szczera miłość, szczera łza

Moje łzy do Ciebie gnają
Bo tylko Ciebie naprawde kochają

Łza gorąca płynie za tobą
Ach gdybyś wiedział co naprawde czuje,
Że od twojego uśmiechu lewituje
stojąc blisko myśle, że moge wszystko
gdy przypadkowo muśnie mnie twe spojrzenie, to się piekielnie czerwienie

Lecz ty tego nie wiesz i wiedzieć nie będziesz
Gdyż masz już kogoś wspaniałego
A ja zostanę w cieniu łez i samotności
Bo pusta jestem bez twej miłości
Odpowiedz
#2
Taka egzaltowana rymowanka. Dość typowe wśród ludzi młodych, niestabilnych emocjonalnie.
Skróć to wszystko, pozbądź się rymów.
Najlepiej zmień też tematykę, bo wiersze miłosne nie należą do najprostszych, zajmiesz się nimi gdy nabierzesz doświadczenia.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz
#3
Ło, mamo. Już pierwsze co mi się rzuciło w oczy to niekonsekwencja zapisu(wielkie litery, brak kropek). Normalnie to temat jest do chrzanu(mam na myśli nie to, że oklepany, ale nieumiejętnie opisany), ale jeśli ma to być poetycka wypowiedź to jeszcze da radę przełknąć, jeśli o to chodzi. Poza tym brak ogonków, np.
Cytat:Łza gorąca płynie za tobą
Ach gdybyś wiedział co naprawde czuje,

Cytat:Że od twojego uśmiechu lewituje
stojąc blisko myśle, że moge wszystko

Ogólnie? Dwója na zachętę.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#4
Cytat:Łza gorąca płynie za tobą
No i z moich oczu.
Monotonia, miłośc jest piekniejsza.
Bardziej subtelna, a nie jak lejący się kisiel.
A te rymy ???
Przepraszam.
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#5
Banał - tematyczny i słowny, metaforyka niskich lotów, częstochowskie rymy, błędy interpunkcyjne, błędy gramatyczny i stylistyczne, problemy z wersyfikacją. Za dużo tych minusów...

Pozdrawiam.

ocena: 1/10
Quod me non necaverit, certe confirmabit


Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Odpowiedz
#6
Nic nie dodam.
Tak nie wolno pisać. To znaczy wolno, ale po co?
Sama sobie zadaj jedno pytanie: Co chciałaś tym wierszem O SOBIE, swoim świecie powiedzieć?
Dlaczego ja powinnam go przeczytać? O co się wzbogacę?

Poczytaj wiersze Haliny Poświatowskiej. Ona umie opowiadać poezją o miłości.
Wiersz w tej formie przypomina parodię erotyku. Jakbyś naśmiewała się z egzaltowanej miłości koleżanki.
0/10
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz
#7
Droga Diablico, rzuć okiem na podstawy, czyli
dużo czytaj, zbieraj myśli (myśl! - na temat utworu, który powstanie), jeśli interesuje Cię delikatność słowna w miłości to klasyką jest tu Halina Poświatowska, czy Maria Jasnorzewska - Pawlikowska, ale do mężczyzn też warto zajrzeć.
Musisz też zawsze stawiać sobie pytanie, do czego ten wiersz zmierza. Najlepiej w jednym zdaniu (słowie może nawet) określić temat przewodni.
To tyle ode mnie. Jeśli chodzi o ten konkretny utwór, poprzednicy wszystko już powiedzieli. Teraz nie ruszaj się dopóki nie spełnisz moich poprzednich warunków. Wink

Pozdrawiam.
Ins.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości