Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zniewolony lęk
#1
*bogowie myśli dyktują trend
inicjacja zdarzeń

pierwotna w mroku jaskinia żądz
ciemności z głębi dusz

służ mi demonie okiełznam cię
łańcuchem złączeni od teraz już

niech tak się stanie




(*panujący nad w każdym umyśle, mają pieczę nad myślami)
Odpowiedz
#2
Rzecz o demonie lęku, a mnie się demon pędu przypomniał, co go nasz rodzimy Poe, czyli Stefan Grabiński w jednym ze swych opowiadań opisał. 
Dobry to byłby patent, kajdany lękowi założyć. Zakuć na amen (niech tak się stanie). Zrobić z niego niewolnika, osobistego giermka.
Niechaj bogowie myśli będą pochwaleni.
Ciekawy w treści i formie (jako że kształt wiersza zyskuje pod wpływem czcionki).
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
(30-09-2019, 05:42)Miranda Calle napisał(a): Rzecz o demonie lęku, a mnie się demon pędu przypomniał, co go nasz rodzimy Poe, czyli Stefan Grabiński w jednym ze swych opowiadań opisał. 
Dobry to byłby patent, kajdany lękowi założyć. Zakuć na amen (niech tak się stanie). Zrobić z niego niewolnika, osobistego giermka.
Niechaj bogowie myśli będą pochwaleni.
Ciekawy w treści i formie (jako że kształt wiersza zyskuje pod wpływem czcionki).

Dziękuję Pani. Poe - bardzo, okresowo wracając. Grabiński - wiem że jest, wypada nadrobić. Dziękuje za link.
Tak lękowi, demonom, diabłom (ale nie tym kreowanym przez interpretatorów biblii,  chyba że tylko traktując je jako stwory z mitologii)  i zaprząc ich, by nam służyły - nie udało mi się to, ale kombinuję w obrębie tematu.
Bogowie myśli - kreatorzy wszystkich popełnień.
Odpowiedz
#4
Fakt dość łatwo skojarzyć z Poe, chociaż nieco mniej mroczny, bo przecież optymistyczny w puencie.
Odpowiedz
#5
(02-10-2019, 17:30)Marcin Sztelak napisał(a): Fakt dość łatwo skojarzyć z Poe, chociaż nieco mniej mroczny, bo przecież optymistyczny w puencie.

Poe jako fascynacja - tak, jako inspiracja wprost chyba jednak rzadziej. Dziękuję za komentarz.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości