„kiedyś” się zdarzy ta bajka

[Lyssa]

gdy osiągniesz już swój szczyt
przyjdzie czas na pierwszy krok w dół
schodzi się o wiele szybciej
ale nie łatwiej

w pospiechu otwierasz trzecie okno
ale świat i tak oddala się niezrozumiały
powraca tylko w skrócie jak migawki szaleństwa
a wieczne „kiedyś” coraz bardziej gra na nerwach
i jest przeciwko życiu

w mięśniach jeszcze falują tęsknoty
cisną boleśnie w kościach
gdy tulisz wnuczęta na etacie u dzieci
do momentu aż staniesz się balastem

nietowarzyska /sto procent obciachu/
nieprzewidywalna
złośliwy piskliwy rechot i krzywe paluchy
utkniesz
miedzy obowiązkiem a zaniedbaniem

wtedy na nosie wyrośnie ci kurzajka
a poza parodię ust
wysunie się jeden ząb

[księżniczka]

w dół schodzi się o wiele szybciej

schodzić w górę to już w ogóle ciężko by było.

Ano, kiedyś się zdarzy. Co zrobić, chyba tylko wyrwać zęba zawczasu (;
Jest dobrze, chociaż nie mogę napisać, żeby mi się podobała ta bajka

[Lyssa]

Myślę że nikomu nie podoba się ta bajka ;( ale Baba Jagi są to fakt, skądś się biorą....nie przychodzą z bajki

[starysta]

w pospiechu
otwierasz trzecie okno
ale świat i tak oddala się niezrozumiały
powraca tylko w gniewie w skrócie
jak migawki szaleństwa
a wieczne „kiedyś”
coraz bardziej gra na nerwach
i jest przeciwko życiu...i o to idzie Lysa. O TO.

A to to...wtedy na nosie wyrośnie ci kurzajka
a poza parodię ust
wysunie się jeden ząb ...kapitalne, puenta.
Zapisałem sobie do swoich, pozwolisz?
Pozdrawiam.

[Lyssa]

Pozwalam, oczywiście