Życzenia ślubne

[Piotr Knasiecki]

często marzyłem o wyspie samotnej
leżącej z dala od ubitych traktów
której nie sięgną knowania przewrotne
zawartych chytrze układów i paktów

bezkresną plażą smaganą wciąż wiatrem
było mi dane iść po sam horyzont
i nigdy w sobie wspomnienia nie zatrę
wciąż we mnie słoną targanego bryzą

słysząc więc o tym że wśród skał i piasków
przyjdzie wam gniazdo zbudować zazdroszczę
zamiast obrączek złotego odblasku
słonego wiatru który skórę chłoszcze

[Piramida88]

Wiersz płynny i melodyjny, taki ogrzany piaskiem. Dobrze się czyta aż do końcówki, która niestety sprawia wrażenie napisanej na siłę.
Cała reszta jak najbardziej w porządku przy takim układzie, tak więc 4/5

[mundek131]

ładny i kołyszący delikatnie. podoba mi sie