Życie z życia

[Pytalska]

Pozdrowiony bądź,
Lęku mój ujawniony
absurdem istnienia przed
ludzką niewrażliwością
namnożony niezdarnością,
odmienności w stosunku do nich
wstydem

Pozdrowiona bądź,
miłościo* ma najdroższa
co w pocałunku ujawniona
oraz troską
naznaczona
w mroku rolą światła

Pozdrowiona bądź,
ma oryginalności,
odmienności o wyrazie
nie-lęku przed innością

Pozdrowiona bądź,
świata niezwykłość ta
co przedeniowi ścieżki wyznacza
i tajemnice ukrywa przed nami
i chowa za nami

Pozdrowione bądź,
życie w życiu
co tchnieniem miłości swój
pąk rozwija
Żywot uwiązany do źródła
miłości poznaje
a samą chęcią poznania istnieje
od miłości naukę funkcjonalności
pobiera
a świata krętą ścieżkę ma
przed sobą
co kroczyć przez nią będą
twory biologizmu nowopowstałego.


*specjalnie miłościo zamiast miłości

[RootsRat]

Pozdrowiona bądź,
miłościo* ma najdroższa

(...)

*specjalnie miłościo zamiast miłości

Nie przeczytam dalej, dopóki nie wyjaśnisz mi, dlaczego. Bo jakoś nie widzę uzasadnienia, żadnego.

[starysta]

Przeczytałem cały, i teraz myślę, fatalnie jest.
na przykład; ludzką niewrażliwością
namnożony niezdarnością,
poczytam jeszcze kilka razy.

[Lyssa]

Przegadany zgubił myśl...zabawiłam się fragmentem, myślę że się nie pogniewasz.

pozdrowiony bądź lęku
z ludzkiej niewrażliwości
namnożony niezdarnością i wstydem

pozdrowione bądźcie miłości
w pocałunku ujawnione
troską znaczące odwagę

pozdrowiona bądź oryginalność
i niezwykłość nowej ścieżki
odkrytej przede mną

pozdrowiona bądź moja muzo

Nie wiem czy to myślałaś ale popracuj nad swoim wierszem. Pozdrawiam

[Pytalska]

Nie przeczytam dalej, dopóki nie wyjaśnisz mi, dlaczego. Bo jakoś nie widzę uzasadnienia, żadnego.

Po prostu Pytalska w neologizmach się lubuje.

myślę, fatalnie jest.

Dlaczego coś mi się wydaje, że ta krytyka, na której mi bardzo zależy, krytyką nie jest, a raczej chamstwem wywołanym takim, a nie innym moim powitaniem? Tylko nie piszcie, że nie potrafię przyjmowac krytyki bowiem to nieprawda, na krytykę reaguję z radością i wdzięcznością, aczkolwiek to akurat, jak dla mnie, krytyką nie było.

popracuj nad swoim wierszem

W porządku.

[starysta]

myślę, fatalnie jest.

Dlaczego coś mi się wydaje, że ta krytyka, na której mi bardzo zależy, krytyką nie jest, a raczej chamstwem wywołanym takim, a nie innym moim powitaniem? Tylko nie piszcie, że nie potrafię przyjmowac krytyki bowiem to nieprawda, na krytykę reaguję z radością i wdzięcznością, aczkolwiek to akurat, jak dla mnie, krytyką nie było.

Ja nie krytykuję, napisałem...

Przeczytałem cały, i teraz myślę, fatalnie jest. Confused
na przykład; ludzką niewrażliwością
namnożony niezdarnością,
poczytam jeszcze kilka razy.

Tak poczytam, i wtedy odpowiem na Twój wiersz, bo wstawiając na ta stronę zadajesz pytanie, powiedzcie o o tym moim wierszu sądzicie ?
Jeszcze ostatecznej opinii sobie nie wyrobiłem.

Przeczytałem cały, i teraz myślę, fatalnie jest

..tak, jest to wstępna, moja opinia.
A Ty pisze, obrażasz,

..nie jest, a raczej chamstwem wywołanym takim, a nie innym moim powitaniem?

Czekam na przeprosiny, inaczej powiadomię Administrację, Jesteś Niegrzeczna.

---

A teraz moja opinia o wierszu powiem tak..
... jest zły, przegadany, a może lepiej przepisany. Słowem. Niezrozumiałym czasami.
Nie mieści się wedle poezji, innych, a szczególnie mojego pojęcia.
Namnożony niezdarnością gramatyczną, w kilku przypadkach.
Jednak nie jest tak źle, bo te końcowe wersy jakoś zaliczę. Na plus.
a świata krętą ścieżkę ma
przed sobą
co kroczyć przez nią będą
twory biologizmu nowopowstałego.

*specjalnie miłościo zamiast miłości ...O to nie pytam, bo nie nalężę do ludzi którzy chcą piękne polskie słowo zmieniać, lub je wnosić do literatury.

Pozdrawiam.