Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Święto
#1
Włożyłem ręce w najdalsze zakamarki kieszeni kurtki i odszedłem. Nie płakałaś, nie krzyczałaś, nie wymachiwałaś rękami i nie sypały się obelgi na mnie i cały boży świat. Uśmiechałaś się tylko lekko, jakby to, co zrobiłem sprawiło, Ci radość, a przecież nie taki miałem cel. Paliłem papierosa za papierosem tracąc, czucie w dłoni. Cholerna zima. Po godzinnym spacerze wszedłem spokojny do mieszkania. Przywitał mnie sztuczny zapach świąt i zeszłoroczny prezent- świeczki od matki. Cynamonowe powietrze drażniło przełyk. Piłem, każdy pretekst jest dobry, a ja tego wieczoru miałem co uczcić. Rano wróciłem do ciebie, leżałaś tam gdzie, cię widziałem ostatnio, uśmiechnięta i martwa. Dziś miałabyś trzydzieści lat, a ja nie mogę mieć starej kobiety.
Odpowiedz
#2
Hmm...
Cytat: jakby to co zrobiłem sprawiło Ci radość
Przecinek przed co i sprawiało.
Cytat: Paliłem, papierosa za papierosem tracąc czucie w dłoni.
Zbędny przecinek po paliłem, ale brakuje przecinka przed tracąc.
Cytat: Po godzinnym spacerze wszedłem spokojny do mieszkania, przywitał mnie sztuczny zapach świąt, zeszłoroczny prezent- świeczki od matki.
Dobra... Zakończ zdanie na mieszkania. Po świąt dałabym "i", a nie przecinek. Do tego myślnik powinien być pauzą (taki długi, oddzielony spacją po obu stronach).
Cytat: Piłem, każdy pretekst jest dobry , a ja tego wieczoru miałem co uczcić .
Od kiedy przecinek i kropkę traktujemy jako osobne słowo? Właśnie, od nigdy.
Cytat: leżałaś tam gdzie cię widziałem ostatnio
Przecinek przed gdzie.
Cytat: Dziś miałabyś trzydzieści lat, a ja nie mogę mieć starej kobiety
Kropka na końcu zdania.

Cóż, słabiutko. Tekst jest bardzo krótki, a roi się w nim od błędów. Mam wrażenie, że nie czytałaś tekstu przed wstawieniem, co mogą świadczyć spacje przed interpunkcją. Nie wiem, może to Twój codzienny sposób pisania. W kwestii miniatur czeka Ciebie jeszcze dużo pracy.
Gott weiss ich will kein Engel sein... ]:->
Odpowiedz
#3
Witam,
Przecinki popoprawiam, a spacja przed interpunkcją to złudzenie, ponieważ tekst był wyjustowany...
W miniaturach stawiam pierwsze kroki więc proszę o wyrozumiałość.
Odpowiedz
#4
Cytat: Przecinki popoprawiam, a spacja przed interpunkcją to złudzenie, ponieważ tekst był wyjustowany...
Już się nie czepiam. Jestem przewrażliwiona przez nastolatki, które tak piszą na co dzień. Tongue
Cytat: W miniaturach stawiam pierwsze kroki więc proszę o wyrozumiałość.

Widzę i piszę prawdę, że czeka Ciebie jeszcze sporo pracy. Naprawdę można wiele dopracować i wyjdzie coś całkiem przyzwoitego. Wiem, że gustujesz w poezji, a to jedna z Twoich prób napisania czegoś innego. Gratuluję odwagi, bo ja spróbowałam napisać wiersz bez interpunkcji i stwierdzam, że wyszedł dziwnie. Ale jakoś brakuje mi odwagi, by dodać go na forum i zasięgnąć krytyki.
Gott weiss ich will kein Engel sein... ]:->
Odpowiedz
#5
(18-12-2011, 21:00)Noir napisał(a): Nie płakałaś, nie krzyczałaś, nie wymachiwałaś rękami i nie sypały się obelgi na mnie i cały boży świat.

Ja bym to napisał tak:

Nie płakałaś, nie krzyczałaś, nie wymachiwałaś rękami ani nie obrzucałaś obelgami mnie i całego bożego świata.

Co do reszty: wszystko raczej w porządku.
Szczególnie spodobała mi się końcowa myśl o starej kobiecie.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#6
A mnie się podoba. Twój tekst pomimo tego, iż krótki dał mi wiele powodów do zamyślenia sie nad nim. A koncowe zdanie intryguje mnie. O ile cały tekst pozwala mniemać iż stała się rzecz straszliwie nieodwracalna o tyle ostatnie słowa zmusiły mnie do zastanowienia się jaki jest prawdziwy powód tego co się wydarzyło... Hmmm.. nadal się zastanawiam..
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#7
Dareno- bardzo dziękuję, za mówienie prawdy bo tego oczekiwałam wstawiając, tu tą miniaturę- konstruktywnej krytyki. Masz uczulenie na nastolatki więc muszę Cię zasmucić bo łapię się jeszcze w te granice ;P Wiem, że czeka mnie jeszcze wiele pracy ale chcę szukać czegoś nowego w tym co robię.

Hanzo- miło mi, że wpadłeś i przedstawiłeś swoje propozycję, pozostaną rozpatrzone niebawem Smile

Cristtimm- Cieszę się, że tekst spowodował, iż zaczęłaś się nad nim zastawiać, a nie został odebrany jako gniot z brukowca.

Czarne pozdrowienia...
Odpowiedz
#8
przecinki zawsze można poprawić, a tekst nigdy nie napisze się sam... - to tak apropos wcześniejszych opinii.


Mnie podoba się chłód tej opowieści. A że jest krótka, tym lepiej. Jeśli właściwie odczytuję ironię i sarkazm, to znaczy, że zrozumiałem. OK.


Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#9
Dawno mnie tu nie było ale odpowiadam na komentarz.
Szachu wszystko odczytujesz prawidłowo i miło, że się podoba : )
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości