Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ćma barowa
#1
ogrzejmy się przy płomieniu
pozadomowego ogniska
w ten cholernie smutny wieczór

zostawmy za drzwiami wyrwane skrzydła
pamiątkę dziecięcej złośliwości
w ten cholernie smutny wieczór

napawajmy się przez ostatnie chwile światłem
wciskanym od lat celem samym w sobie
w ten cholernie smutny wieczór

ale z życiem bo być może ulicami znowu
potoczą się trupie główki
w ten cholernie smutny wieczór
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#2
Jest dobrze wojbik. Utwór zdecydowanie trafia do mnie. Podoba mi się jego ekspresja i tematykaSmile
Jestem zdecydowanie na tak. Tytuł bardzo przyciągający.
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#3
Dzięki. Myślałem, że będzie gorzej.

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#4
Cytat:ale z życiem bo być może ulicami znowu
potoczą się trupie główki
w ten cholernie smutny wieczór

Ogólnie wiersz jakoś do mnie nie trafia. W moim odczuciu trochę na siłę wprowadzony tragizm, który jakoś nie jest uzasadniony w całym wierszu. Natomiast zacytowany powyżej fragment jest naprawdę dobrą końcówką, mimo bezzasadnego według mnie powtórzenia ostatniej linijki w każdej ze strof. Po co takie zabieg? Wytłumacz jego zastosowanie.
Dodatkowo każda strofa zaczyna się od trochę przymuszającego czasownika: "ogrzejmy, zostawmy, napawajmy się". Gdy tryb jest narzucający, niechętnie się do tego podchodzi.
Zacytowany fragment zostawiłbym bez tej ostatniej linijki.
Ale to tylko moja opinia.

Serdeczności.
"Tobie - Umarły, te poświęcam pieśni,

Bo cień gdy schyla się nad pargaminem,

To prawdę czyta, o podstępach nie śni..."

Promethidion - Cyprian Norwid
Odpowiedz
#5
To tylko Twoja opinia. Dzięki.

Pozdrawiam.
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#6
. .
Odpowiedz
#7
Poprawiłem pogrubiony fragment. Mój błąd, nie zauważyłem przypadkowej spacji.
"Tobie - Umarły, te poświęcam pieśni,

Bo cień gdy schyla się nad pargaminem,

To prawdę czyta, o podstępach nie śni..."

Promethidion - Cyprian Norwid
Odpowiedz
#8
W cholernie smutne wieczory można spotkać niezwykle ciekawych mężczyzn w barach, szukają w butelkach dna, wyrabiają się dramatycznie, pożyczają marynarki, nawet z trzydniowym zarostem wyglądają elegancko. Potem mogą Cię obronić w ciemnej drodze do domu. Tak słyszałam, bo - co oczywista - nie bywam w takich miejscach, to nie dla dam, ale mam słabość do mieszanki testosteronu i talentu w drinku, koniecznie bez palemki i filtra, przepadam. Wojbik, czy pan również pił z Allenem, Markiem, Salem albo chociaż z Hankiem - przepraszam - z Charles'em?

Z promiennym uśmiechem na pocieszenie.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#9
Taki smutny ten wieczór, że aż dynamizm uciekł. Nie podobają mi się te powtórzenia, za dużo ich jak na tak krótki tekst.
Pozdrawiam!
Odpowiedz
#10
Dziękuję bardzo za uśmiechy i komentarze. :3

Pozdrawiam!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#11
Elegancko. Znakomicie. Nie zaskoczyłeś mnie Smile. Wypuść jakąś kaszankę, bo lubię być zaskakiwany Big Grin.
"Urwane skrzydła zostawiane za drzwiami" to dobrze komponuje się z tytułem utworu. Wesoły cyklop ode mnie za to ○).
A to niezwykle prestiżowa nagroda jest Tongue.
Świat byłby lepszym miejscem gdyby wszyscy ludzie lubili pasztet (i siebie wzajemnie, ale to już pal licho).
Odpowiedz
#12
Cytat:○)
( ͡° ͜ʖ ͡°)

Dziękuję i pozdrawiam!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.

Ani myślę wracać na stałe.
Odpowiedz
#13
Ćmy ciągną do światła...smutasy do ciepła....wskazana kropelka rozluźniacza...a wiersz dołuje jak peel któremu już widzą się trupie główki, w ten cholernie smutny wieczór...wprawia w nastrój...czyli dobry.
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości