Najgorsza, najnudniejsza lektura szkolna?
#15
Jedyną lekturą, jaką przeczytałem w szkole (nie mówiąc o hitach klas 1-3, takich jak "Janko muzykant", "Jak Wojtek został strażakiem" czy "Rogaś z Doliny Roztoki") były "Medaliony", które zryły mi beret. Ciężko mi się więc wypowiedzieć.

Na maturze z polskiego opisałem same powieści SF. I dostałem 5. Big Grin

::EDIT:: O, sorkens "Starego... i morze" też przeczytałem, podobał się.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Najgorsza, najnudniejsza lektura szkolna? - przez RootsRat - 08-02-2011, 20:00

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości