Kociątko.

[anarchist]

Kociątko.

tutułu nie kończymy kropką

Jaszczur wszedł szybkim krokiem na górujące nad srebrzystą wstążką rzeki wzgórze, z którego widać było skupisko murów, dachów i wieżyczek.

przecinek przed "z którego"

Rzeczywistość poczęła się rozpadać na tysiące obrazów, które powoli zaczynały ogarniać chaos i ciemność.

jeśli "chaos i ciemność" to liczba mnoga

Lifors miał świadomość, że to nie może trwać długo. Rzadko kto opiera się tak zmasowanemu mentalnemu naciskowi dłużej niż trzy godziny. To i tak była najdłuższa sesja jaką prowadził.

brak przecinka i nadzaimkoza

- Twarda sztuka. -przemknęło mu przez myśl- Po półtora dobie nieprzerwanych prób zawładnięcia jej umysłem ma jeszcze siłę podnieść głowę.

Nie powinno być kropki po "sztuka", poza tym "po półtorej" (ajajaj)

Hermiona uśmiechnęła się do niego złym, drapieżnym uśmiechem.

uśmiechnęła się uśmiechem

Strażnik przerażony wpatrywał się w trójkę leżących na ziemi czarodziejów.

Przerażony strażnik wpatrywał się... itd.

Strażnik zatarasował drzwi i zaczął krzyczeć o pomoc.

raczej: wzywać pomoc

Uśmiechnęła się do niego, rozdarła bok długiej spódnicy, która utrudniała ruchy i skoczyła sprężyście, bez wysiłku, właśnie jak kot, osłaniając głowę łokciem.

przecinek przed "która", a tak po prawdzie to zdanie nadaje się do generalnego remontu

Biegła, przeskakując bez wysiłku z dachu na dach, potem na mur, wprost pomiędzy strażników.

wiem, dwa zdania wcześniej informowałeś o "bez wysiłku" - zapewniam, że wystarczy.
no i przecinek po "biegła"

- Nie wygłupiaj się. Wiem, że to ty, Hermiono – odezwał się, kładąc ręce na jej dłoniach.

brakuje trzech przecinków

- Spokojnie, Hermiono. – Jaszczur uśmiechnął się niewinnym uśmiechem królika, który zamierza spłatać dowcip. – Pomożemy sobie trochę magią.

brak przecinka i kropki, poza tym ponownie oferujesz "masło maślane"

Wylądowali na jeziorze, wystarczająco daleko, żeby namierzanie okazało się nieskuteczne.

przecinek przed "żeby"

Nim słońce całkiem zaszło, Jaszczur złowił kilka ryb, a Hermiona wykąpała się i przy ostatnich blaskach zorzy uprała swoje odzienie.

przecinek

Noc była ciepła, a księżyc odbijał się w spokojnej tafli i wielkich zielonych oczach dziewczyny.

przecinek

- Jaszczur. Skąd wiedziałeś, że potrzebuję pomocy?

przecinek

- Myślałaś o mnie wczoraj, gdy byłaś w celi.

przecinek

- Kochałam się w tobie już wtedy, gdy u nas mieszkałeś. – Szepnęła cichutko.

przecinek, zbędna kropka oraz "szepnęła" małą literką

- Nie, Jaszczur.

przecinek

– Wiem, że mnie kochasz, bo próbujesz chronić nawet przed samym sobą. Ale problem w tym, że ja chcę właśnie ciebie.

dwa przecinki

To zaledwie fragment, więc trudno coś dłuższego napisać o fabule. Co do błędów, to aż dziw bierze, że ktoś z Twoim stażem na portalu wali takie byki interpunkcyjne. Ty nie stawiasz przecinków nawet w miejscach wręcz oczywistych. Gdyby nie to, lektura byłaby na pewno przyjemniejsza. Jak dla mnie tekst 3/5, ale i tak nie mogę oceniać, więc się wyluzuj, pozostanie pięć gwiazdek.
Proponuję poczytać o interpunkcji.

Pozdrawiam