Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Mrówka i słoń
#1
Mrówka do słonia rzekła: ty opoju
bo wciąż ją deptał i to bez powodu
do tego zawsze musiał być z przodu
gdy szli razem co dzień do wodopoju

gdy w końcu chciał ją przeprosić za to
gdzieś jemu przepadła w mgnieniu oka
szukał jej wszędzie patrząc z wysoka
przyglądał się też wszystkim kwiatom

wreszcie obiecał: wszystko tobie kupię
i krzywdy wszelkie ci także wynagrodzę
gdy milczenie trwało ten rzekł srodze
i grubiańsko: mrówo mam ciebie w dupie

jak tylko wypowiedział tamte słówka
obejrzał się jeszcze raz z innej strony
i usłyszał wówczas cienki głosik ściszony
a skąd wiesz? spytała zdziwiona mrówka
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości