Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zawrócenia
#1
Wytrawiam słowa, które nie padły
pomiędzy nami.
Pachnie banałem, tak jak czekanie
nawróceń.

Lub choćby iskry na jałową
przestrzeń – być może wzrosty
nadchodzą, jednak będąc ślepcem
błądzę wśród nienazwań.

Te wciąż pukają do okien, zarośniętych
cieniem słońca. Wieczornie gaszonego
w szklance, pustej i pełnej, zależnie
od nasyceń przedsennością.

A styk załamań i odbić coraz cieńszy,
aż do popękań raniących dłonie.
Te wciąż inne, obco brzmiące na spłowiałym
akcie.

Do spalenia, lecz ten tkwi zbyt głęboko,
nie tylko we mnie.
Odpowiedz
#2
przepiękny - dla mnie
Odpowiedz
#3
Mroczny i namiętny.
Skóra moich dłoni piecze, jakbym dotykała piekła.
Przypomina mi poemat Eliota pt. "Ziemia jałowa". I dziewięć kręgów "Piekła" Dantego. Mnóstwo motywów, inspiracji, ciemności.
Nie będzie nawrócenia, Poeto.
Muszę ten wiersz usłyszeć z Twoich ust.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości