Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Politeizm
#1
Światowid oślepł. Jowiszowi wyczerpały się baterie. Nikt nie odwiedza starszej pani Bastet - w jej mieszkaniu pachnie mnóstwem kotów. Cerber zerwał się z łańcucha i uciekł, skomląc. Przedtem porzygał się u wrót Hadesu - może to niestrawiony Latający Potwór Spaghetti.
Wygrał Bóg, który jest Jeden, choć belki Jego Krzyża każdy chce wyrwać dla siebie.
W świątyniach rozlewa się Łaska, a wierni ją wynoszą, jak wodę w durszlakach. Czczą, wcale niepotajemnie - Niewiarę, Nie-nadzieję, Nie-miłość.
Odpowiedz
#2
A ja się przyczepię... No bo skąd wiadomo, czy w mieszkaniu pachnie mnóstwem kotów, czy tylko dwoma na przykład?
A wracając do meritum... Politeizm... Nieźle zaprezentowany przez starożytne bóstwa. Ale czy na pewno wygrał Jeden Bóg? Jak dla mnie, pointa poszła w złym kierunku... Przecież w dzisiejszych czasach mamy więcej bogów do wyboru niż starożytni ludzie... Nie zgadzam się też, że niewiara, nienadzieja i niemiłość świętują triumfy... Że czczone są niepotajemnie... Każdy czlowiek pragnie miłości. wiary i nadziei. Bez tych wartości nie da się żyć... W każdych czasach...
Podoba mi się jednak czarny humor, jakim podszyty jest ten okruch. Łaska jak woda w durszlakach...
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
I przez ten durszlak przepuszczamy nadmiar bogów, ostatecznie każdy jest Bogiem nawet jeśli jego uniwersum mieści si na dnie, np. butelki. A piekło wspólne...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości