to była ciemna plama w ramie nie więcej niż pół na pół metra
dopiero w zasięgu ręki można było coś dostrzec
dokonać wyboru spośród wędlin zwisających z sufitu
oderwać zaplecioną cebulę albo główkę czosnku
trzeba było się schylać żeby ich nie strącić
rozpoznając zawartość naczyń z półek
w tej najlepiej – na wieki
zabezpieczonej piwnicy albo spiżarni
mam przed sobą fotografie ludzi
trzeba było się schylać żeby ich nie strącić
rozpoznając zawartość naczyń z półek
w tej najlepiej – na wieki
zabezpieczonej piwnicy albo spiżarni
mam przed sobą fotografie ludzi
z lepszą ostrością czegoś z ich spojrzeń
już nie do podebrania bez przyszłości
poza nośnikami pamięci