taka sobie bajeczka z kijankami

[Grain]

według szwagra stanowiliśmy precedens niechodliwego
towaru jakby obowiązywała reglamentacja narzeczonych

moja imieniczka jeszcze na chodzie może pozaprogramowo
tłuc ubrania zdjęte z krzyża nie jak westchnienie namolnej ulgi

przez nią z automatu nie urzędowałaś przy bali wtedy na wyspie
ze swoją tarą nie natłukłabyś instagramowych odsłon

puszczona z jedną moszną nieprzenicowaną debetem
spod ściany płaczu i póki co trzymamy się nieodwirowani
z bólu globusa

---

[Miranda Calle]

Ja to widzę tak: mimo szczytowych osiągnięć techniki informatycznej, nasza ludzka natura pozostaje niezmieniona. Mimo prób wpływania na priorytety, w ostatecznym rozrachunku, w obliczu prawdziwego, ekstremalnego zagrożenia, ukażemy swoją ludzką twarz. Dla każdego inną.
Ciekawa jestem, jak w naszych czasach zachowałby się Chrystus, gdyby właśnie teraz przyszedł na świat?