Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
w necie szerokim
#1
mości panowie życie trzeba brać jak swoje choćby
za wystające z hełmu wikingów rogi Pippi Pończoszanki
proszę grandy z nizin nieporozumień literackich tylko

bez paragonów dawno temu w knajackiej piosence stara rencistka
złotym zębem uregulowała za mizerię zaoczną reedukację i bursę
myszy w juki a łupy w troki od kaleson z mocno posuniętą ostrożnością
nie każdą kochankę po szczytowaniu stać na dwa słowa

aż tak
Odpowiedz
#2
No i o to chodzi - mocny zastrzyk epikureizmu ze szczyptą hedonizmu i dystansu do spraw, na które nie mamy wpływu. Net netem, real realem, wszędzie ludzie tacy sami - mniej lub bardziej anonimowi. I żaden RODOs tego nie zmieni.
Długość wersów przypomina mi ulubione danie kuchni włoskiej, co zadaje dodatkowych walorów Smile
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Dobry grain, nawet bardzo, niech żyją hedoniści - realiści. Słowa - literówka.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości