Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kawa z szarlotką
#1
to było zaproszenie jeszcze w czasach kiedy nie ćmiło ścieranie ósemek
a kobiety podobno różniły się tylko odciskami pod jednakową gumką

pudelek w przedpokoju strzegł przegrabionego na nowo pasa ziemi niczyjej
i nie latała mi po głowie fraza nie widziałam cię już po teście

pozostaje dopowiedzieć że haftki zrefowały koronki paserki kradzionego jabłka
a dwie czubate miarki trzcinowej słodyczy nie usypały się z klepsydry
Odpowiedz
#2
Kawa z szarlotką... I koniecznie z bitą śmietaną Wink Fajny, wspomnieniowy okruch. Tak mi się trochę z Autobiografią skojarzyło...
Świetne są te Twoje metafory gloryfikujące kobiecość...

Cytat:po trójkatnym żaglem
--> trójkatnym - literówka
--> nie powinno być "pod", a nie "po"?
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości