Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
łączenie lektury z nienakręconymi klapsami (Jackowi Flasińskiemu)
#1
powinienem zacząć od pytania
czy trędowaty Koolau dostąpił więzi
przekazanej mu wiary w jakiegoś Boga
stworzonego na podobieństwo Ziemi
ze środkiem w pojedynczym człowieku

nie wiem czy zaznał chwili rozpaczy
samotności skłaniającej do modlitwy
o to żeby ścigający umieli dobrze trafić

z ogryzionymi przez ironię natury dłońmi
owijany przez zielony kokon
powoli umierał wolny
w przedłużonym rozpamiętywaniu
Odpowiedz
#2
Moim skromnym zdaniem brakuje puenty . Czegoś WOW na koniec
Odpowiedz
#3
Dzięki Błażej, przeredagowałem.

I chyba tak już zostanie.
Odpowiedz
#4
A jednak mimo wszystko brakuję dopowiedzenia, chociaż pewnie to zawieszenie myśli i słowa nie jest przypadkowe...
Odpowiedz
#5
Jest dopowiedzenie - jak stąd do granic pamięci.
Odpowiedz
#6
Zadziwiające i cudowne jest to, jak wszystko, co żyje, jest częścią Wszechświata.
Z perspektywy Drogi Mlecznej wszyscy jesteśmy ze wsi.
Jeden z Twoich naj. I formalnie i materialnie - nic dodać, nic ująć.
5/5.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#7
Fermento pikawa - jestem wzruszony.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości