Pamiętam - tamta jurorka czepiłaby sie braku pory roku - chociaż jej tutaj na hektary.
Haiku to dobre ćwiczenie - uczy zdyscyplinowanej liryki.
I ja je tak traktuję.
W zyciu nie byłem w teatrze - poza TV - to jabym miał pisać libretta dla publiki kabuki.
Haiku to dobre ćwiczenie - uczy zdyscyplinowanej liryki.
I ja je tak traktuję.
W zyciu nie byłem w teatrze - poza TV - to jabym miał pisać libretta dla publiki kabuki.