26-03-2018, 22:25
Gdyby to było takie proste. Nasze pokolenie Mirando miało szczęście funkcjonować jeszcze w okresie przed rewolucją informacyjną. Wtedy po pierwsze miało sens nauczanie informacji no i ta informacja była w miarę trwała. Rozwój zaś w większości dziedzin następował z prędkością na tyle znośną, że programy nauczania mogły za tym nadążyć...
Teraz w zasadzie szkoła stoi na poważnym rozdrożu. Informacja jest tak łatwo dostępna, że w zasadzie nie ma sensu jej uczyć. Wypadało by zaszczepić w uczniach pewien głód rzetelnej informacji i metodologię jej obróbki. No właśnie ale jak zaszczepić zamiłowanie do Nauki i rzetelnej wiedzy, kiedy ma się za konkurencję Facebuki istagramy i inne podobne badziewo? Jak "zmusić ludzi, żeby informację obrabiali a nie kopiowali? Czy wreszcie filmik obejrzany na yutube jest tak samo wartościowy jak samodzielnie wykonane doświadczenie?
Tak, że problem jest nie w tym jak kto próbuje reformować, ale raczej jaki ogólny kierunek przybrać, żeby z jednej strony nie zatracić naturalnej ciekawości dziecka, z drugiej zaś wypuścić człowieka wrażliwego i otwartego na świat z właściwie ukształtowanym systemem moralnym. Tak, że szkoła już nie będzie taka jak za naszych czasów. Musi być inna, bo i świat się zmienił...
Mówię to z całą odpowiedzialnością, jako nauczyciel z prawie ćwierćwiecznym stażem
Pozdrawiam
Teraz w zasadzie szkoła stoi na poważnym rozdrożu. Informacja jest tak łatwo dostępna, że w zasadzie nie ma sensu jej uczyć. Wypadało by zaszczepić w uczniach pewien głód rzetelnej informacji i metodologię jej obróbki. No właśnie ale jak zaszczepić zamiłowanie do Nauki i rzetelnej wiedzy, kiedy ma się za konkurencję Facebuki istagramy i inne podobne badziewo? Jak "zmusić ludzi, żeby informację obrabiali a nie kopiowali? Czy wreszcie filmik obejrzany na yutube jest tak samo wartościowy jak samodzielnie wykonane doświadczenie?
Tak, że problem jest nie w tym jak kto próbuje reformować, ale raczej jaki ogólny kierunek przybrać, żeby z jednej strony nie zatracić naturalnej ciekawości dziecka, z drugiej zaś wypuścić człowieka wrażliwego i otwartego na świat z właściwie ukształtowanym systemem moralnym. Tak, że szkoła już nie będzie taka jak za naszych czasów. Musi być inna, bo i świat się zmienił...
Mówię to z całą odpowiedzialnością, jako nauczyciel z prawie ćwierćwiecznym stażem
Pozdrawiam
corp by Gorzki.