Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Aleja Dzieci Polskich 20, Warszawa
#1
na imię miał Adaś i rączek nie ogarniał
z rzemyka uplotła mama
pasek do łóżeczka przywiązała
by paluszków nie odgryzł
głupi Adaś
 
Martynka kołeczek na baczność
niczym porcelanowa lalka czarne kręcone 
włosy i myśli postradała gdy pękła agrafka
z szytego serca rozpruła się głowa
cała w dziurki i płacze bez łez
mózg się rozkleja łkaniem
jeszcze niezakopana trumienka
Martynka drewniana
 
tu bóg się nie przechadza
po łysych główkach nie pogłaszcze
w metalowych kołyskach ból przytula
przez przewód po oddech
po czekoladę prosto do brzuszka
i rurki nie z kremem do wydalania
zamknięte w foliowych workach
fekalia boga

może ktoś ma jakiś pomysł na korektę? chętnie skorzystam,
podobno za dużo zdrobnień? trochę więc go skorygowałam... ale daleko mu do doskonałości! a wart jest na pewno by doprowadzić go do perfekcji...
temat nielekki, wiersz z autopsji, z życia wzięty, a postacie nie są fikcyjne.

z góry dziękuję!
Odpowiedz
#2
mózg się rozkleja łkaniem - łkanie zbędne ( już jest płacz w wersie wyżej) albo w ten sposób zapisać

cała w dziurki i bez łez
mózg się rozkleja łkaniem

dzieci w metalowych kołyskach - dzieci nie potrzebne ( w domyśle będą bo to wynika ze strof poprzedzających)

A ten fragment zapisałbym tak

ból przytula przewody po oddech
po czekoladę prosto do brzuszka
i rurki nie z kremem do wydalania - moim zdaniem bardziej obrazowo i niejednoznacznie , a jednak wiadomo o co chodzi.



odchody boga - fekalia zamiast odchody ( podbiją całość)



To moje kosmetyczne takie ( ale to ja)

W każdym razie cudeńko poetyckie - no nie ma siły żeby kogoś nie ruszyło Jak dla mnie 5/5 ( za podjęcie się trudnego tematu - udane)
Odpowiedz
#3
"mózg się rozkleja łkaniem - łkanie zbędne ( już jest płacz w wersie wyżej) albo w ten sposób zapisać"

ad. chodziło mi o to, że płacz po bardzo głębokim uszkodzeniu mózgu, to odruch, dziecko wydaje takie odgłosy... nie jest świadome, wiesz coś jakby płyta się zacięła...

pozostałe uwagi wstępnie akceptuję Wink choć co niektóre to duża ingerencja!
dzięki, wiedziałam, że na Ciebie mogę zawsze liczyć!
Odpowiedz
#4
Aha rozumiem. To nie ma nic do liczenia , to po prostu dobry wiersz i to zestawienie zepsutych zabawek z dziećmi fenomenalnie to wyszło
Odpowiedz
#5
dziękuję Smile czasem mi się coś uda! :p
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości