Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 2
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Przeżer
#1
.....
Odpowiedz
#2
Co najbardziej ujmuje mnie w Twojej prozie? Przede wszystkim odwaga.

Myślę, że w pewnym sensie rozminąłeś się z właściwą temu stylowi epoką. XVIII i XIX wiek... Co prawda, nie mamy tu nawiedzonych zamków i duchów wychodzących z lustra ani sobowtórów czyhających w ciemnym zaułku, ale... Klimat jest.

Bardzo obrzydliwe, realistyczne opisy, a do tego ten odjazdowy koncept... Przypomina mi trochę historię Eda Geina. Jeśli nie znasz gościa, poczytaj sobie koniecznie. Bardzo inspirująca Smile

Wrócę tu jeszcze.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Przeczytałem ze dwa akapity, ale to zdecydowanie nie moje klimaty.
Ja tu artyzmu nie widzę.
W drugim zdaniu powinno być dawał zamiast oddawał.
Nie moją bajka, przykro mi.
Odpowiedz
#4
Oj, klimaty zdecydowanie moje. Przypominają mi lektury spod kołdry, czytane przy latarce Smile
Dam 3/5, bo wiem, że możesz jeszcze bardziej mnie zaskoczyć i rozsmakować.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#5
Zdecydowana katastrofa obliczona jedynie na epatowanie turpizmem.
Mógł jeszcze posplatać sobie żyły i na nich się powiesić, a jaja to zrobić sobie na miękko z własną wątróbką.
Po co się coś takiego pisze? Taka psychodelika nadaje się tylko jako lektura na specjalne oddziały psychiatryczne.
Odpowiedz
#6
(12-03-2018, 18:56)mirek13 napisał(a): Po co się coś takiego pisze? Taka psychodelika nadaje się tylko jako lektura na specjalne oddziały psychiatryczne.

Pisze się po to, by uradować Mirandę, drogi Mirasie Tongue
A co masz przeciwko psychiatrykom?
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#7
(12-03-2018, 18:56)mirek13 napisał(a): Mógł jeszcze posplatać sobie żyły i na nich się powiesić, a jaja to zrobić sobie na miękko z własną wątróbką.
Dobre! Szkoda, że sam na to nie wpadłem  Cool
A tak serio, wiem, że nie wszyscy lubią takie klimaty... pewnie niewiele osób.
Miranda jest wyjątkiem xD
Jedząc arbuza nie zdawałem sobie sprawy, że to robię i kiedy już się zorientowałem, zauważyłem, że pożeram rafę kolorową na dnie oceanu.
Odpowiedz
#8
Pozytywne Big Grin tylko jak to zinterpretować?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości