10-03-2018, 00:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-12-2018, 01:11 przez Zzznaczysen.)
.....
Przeżer
|
10-03-2018, 00:46
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-12-2018, 01:11 przez Zzznaczysen.)
.....
10-03-2018, 19:00
Co najbardziej ujmuje mnie w Twojej prozie? Przede wszystkim odwaga.
Myślę, że w pewnym sensie rozminąłeś się z właściwą temu stylowi epoką. XVIII i XIX wiek... Co prawda, nie mamy tu nawiedzonych zamków i duchów wychodzących z lustra ani sobowtórów czyhających w ciemnym zaułku, ale... Klimat jest. Bardzo obrzydliwe, realistyczne opisy, a do tego ten odjazdowy koncept... Przypomina mi trochę historię Eda Geina. Jeśli nie znasz gościa, poczytaj sobie koniecznie. Bardzo inspirująca Wrócę tu jeszcze.
10-03-2018, 20:30
Przeczytałem ze dwa akapity, ale to zdecydowanie nie moje klimaty.
Ja tu artyzmu nie widzę. W drugim zdaniu powinno być dawał zamiast oddawał. Nie moją bajka, przykro mi.
12-03-2018, 17:39
Oj, klimaty zdecydowanie moje. Przypominają mi lektury spod kołdry, czytane przy latarce
Dam 3/5, bo wiem, że możesz jeszcze bardziej mnie zaskoczyć i rozsmakować.
12-03-2018, 18:56
Zdecydowana katastrofa obliczona jedynie na epatowanie turpizmem.
Mógł jeszcze posplatać sobie żyły i na nich się powiesić, a jaja to zrobić sobie na miękko z własną wątróbką. Po co się coś takiego pisze? Taka psychodelika nadaje się tylko jako lektura na specjalne oddziały psychiatryczne.
12-03-2018, 19:11
(12-03-2018, 18:56)mirek13 napisał(a): Po co się coś takiego pisze? Taka psychodelika nadaje się tylko jako lektura na specjalne oddziały psychiatryczne. Pisze się po to, by uradować Mirandę, drogi Mirasie A co masz przeciwko psychiatrykom?
13-03-2018, 19:09
(12-03-2018, 18:56)mirek13 napisał(a): Mógł jeszcze posplatać sobie żyły i na nich się powiesić, a jaja to zrobić sobie na miękko z własną wątróbką.Dobre! Szkoda, że sam na to nie wpadłem A tak serio, wiem, że nie wszyscy lubią takie klimaty... pewnie niewiele osób. Miranda jest wyjątkiem xD
Jedząc arbuza nie zdawałem sobie sprawy, że to robię i kiedy już się zorientowałem, zauważyłem, że pożeram rafę kolorową na dnie oceanu.
16-03-2018, 08:42
Pozytywne tylko jak to zinterpretować?
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|