Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 3.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
pory roku dnia - wszystko na zgubę
#1
żadnych wskazówek w tunelu 
nawet światła
zamiast głosu cisza przed i po zadaniu pytania myśli 
ulotne tak że nie pochwycisz sensu
nie odczytasz wróżby która ziści się przed zmierzchem

trzeba uciekać
odciąć się od tego co rozprasza
czas dzielić sprawnie tak żeby nie gonił w drodze
do Nikąd

miejsce dobre jak każde
tam też są ludzie i drzewa rzucają cienie
bez względu na pogodę nikt nie nosi parasolek
co najwyżej kamień w bucie żeby czuć
cokolwiek to znaczy


*

jestem jak dym
puszczony samopas krąży wokół żródła
niezdecydowany odejść czy zostać

któregoś dnia rozpuści mnie powietrze
będę wszędzie i nigdzie
najbardziej w mchu

goryczce przeniesionej z dzieciństwa
gdy brudnymi palcami wpychałam do ust 
popiół i ziemię

na zapas
na chude lata i zimy 
rozciągnięte w czasie naiwnie ssą
odmrożone kciuki
Odpowiedz
#2
Niedługo dojdziesz do epopei.
I gdyby nie fakt, że zawsze będę doceniał Twoją metaforykę, frazy, klimat i warsztat, to bym rzekł, że zaczynasz nadawać jak Wolna Europa (Pewnie nie znasz, bo szczyl jesteś).
W każdym razie, dużo.
Chyba "w tunelu", a nie "tunelu".
Zastanawiam się, czy wierzysz, że miejsce zwane "Nikąd" jest takie, jak opisujesz.
Bo raczej tam nie byłaś.
Wiersz ewidentnie dzieli się na dwie części
Od "jestem jak dym" zaczyna się zupełnie nowa myśl, więc albo to należało oddzielić choćby gwiazdką, albo jakoś inaczej, bo całości tak istniejącej nie widzę.
A dzieciństwa tak po ludzku Ci współczuję. Nikt lepiej nie odda tej goryczy, jak Ty, swoimi wierszami.
Pochwalony.
Odpowiedz
#3
Dwa zapytania:

"w tunelu" chyba powinno być ?
Dlaczego "Nikąd" z dużej liery?

Całość nie nudzi, ale też nie wywarła na mnie większego wrażenia . Ot przeczytałem niezły wiersz. I tyle . 3/5
Odpowiedz
#4
tunelu (przecinek) światła
No! Big Grin


No wreszcie ktoś się odezwał. Nie ma to jak konstruktywny kop w dup,
więc dziękuję za szczerość. Wiedziałam, że to słaba propozycja,
ale chciałam popatrzeć na tekst oczami czytelników. Kogoś, kto stoi
z boku i widzi lepiej/inaczej... *Niepotrzebne skreślić Big Grin


Błażeju - doczekałeś się Big Grin
Odpowiedz
#5
A po co tu przecinek w domyśle, kiedy "w" załatwia sprawę?
Brzmi poprawnie, a w niczym nie umniejsza przerzutni.
Odpowiedz
#6
Po tunelu jest "nawet" - przecinek?
Doczekałem Wyjaśnij to Nigdy z dużej bo nie bardzo czaję sens
Odpowiedz
#7
Nie lubię "w" Big Grin

Nikąd jako nazwa geograficzna. Jestem stuknięta. Wiem Big Grin
Odpowiedz
#8
Jak napisałem wcześniej, wydaje mi się, że "Nikąd" jest konkretnym, choć metaforycznym miejscem, stąd duża litera.
Fajnie mi wyjaśniłaś Toyka. Wolisz np. pomiędzy?
Odpowiedz
#9
Wolę jak mi coś wyjdzie, Mirku.
A co tu wyjaśniać? Nie pasowało mi to "w" i tyle.
Nie ma się o co obrażać.

A... Jeszcze jedno - nie piszę dla współczucia.
Odpowiedz
#10
A ja nie powiedziałem, że dlatego piszesz.
"W" jest jak najbardziej słuszne. Teraz jest przekombinowanie.
Odpowiedz
#11
Poprawię.
Odpowiedz
#12
To Twój wiersz i Twoja decyzja.
Ja piszę o swoim zdaniu i nie mam monopolu na słuszność ocen.
Odpowiedz
#13
Wywaliłam też jedną zwrotkę.
Odpowiedz
#14
Całkiem dobry wiersz. Zatrzymuje, wzbudza emocje.

Cytat:żadnych wskazówek tunelu
Bez "w" fraza traci sens. Proszę o "w"! Smile

Fajny ten motyw z popiołem w kontekście zmarnowanego dzieciństwa.
Wrócę tu jeszcze.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#15
Znowu Twoja decyzja.
Ja bym nie wywalał, ale odciął gwiazdką dwie różniące się ewidentnie części.
Tej jak jest w moim "Nikąd" i refleksyjną, drugą, kim jestem i dlaczego.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości