wszystko jest rozpuszczeniem wszystkiego

[Miranda Calle]

Co innego wypowiadanie swojego zdania, a co innego obrażanie innych.
Mirku, Błażeju, dlaczego Wy, mężczyźni, zawsze musicie walczyć? Nie lepiej żyć w zgodzie? Albo przynajmniej unikać sporów?

[mirek13]

Spoko, powiedziałem, co myślałem o takim komentarzu i komentatorze.
Mam dla niego piękny rym.
To dobrze Mirando, że zwracasz nam uwagę. Twoja przyrodzona łagodność i zrównoważenie są powszechnie znane.

[Miranda Calle]

No to dajcie sobie po razie, a potem buzi

[Toya]

Magiczny ten wiersz, Mirku. Bardzo poetycki i obrazowy. Wybrzmiewa, kusi, by zaraz zdusić zachwyt puentą.
Bardzo dobry pomysł z tą większą trzcionką w ostatnim wersie. Super to wygląda i zupełnie
inaczej się to odbiera podczas lektury.

[mirek13]

Na biesiadę jak znalazł.
Chryste, ale się trzeba najarać, żeby tak napisać!
Dzięki.

[Toya]

Dzięki za sugestię

[mirek13]

Nie do Ciebie to było, Ewa!
PS. Zdaje się, że zaczęła się epoka cenzury i wycinania komentarzy.

[Toya]

To ciii...

[mirek13]

Kiedy mi mojego komentarza brakuje!

[Toya]

Komentarza Ci szkoda? Ee. Ciesz się, że wiersz nie zginął

[mirek13]

Jeszcze trochę...
Może nie pasować do biesiadnej linii partii.

[Marcin Sztelak]

Biesiadny? E no bez jajek. Liryk owszem, cosik tam można by pogrzebać, ale disco polo? Na litość, gdyby tak wyglądało, żylibyśmy w kraju poetów...

[Natare]

całkiem tanecznie się czytało

[Miranda Calle]

Kiedy mi mojego komentarza brakuje!

Masz na myśli ten o hemoroidach?
Mirku, zostały wymoderowane komentarze, zawierające uwagi ad personam. Jesteśmy dorośli, nie obrzucamy się kupkami, bo to nie piaskownica.