Może ostani flaner
|
10-02-2018, 10:17
szkic w ołówku + tani pastel; ponad ćwierć wieku nie miałam ołówka czy pędzla w ręce, jestem amatorem i wyszłam z wprawy, to tylko szkic do akwareli (ulubiona technika); fajnie usłyszeć miłe słowo
13-02-2018, 14:18
Też jestem amatorem, też dawno nie miałam w ręku ołówka, ale teraz znów nabrałam weny i bawię się węglem
13-02-2018, 21:25
(13-02-2018, 14:18)Miranda Calle napisał(a): Też jestem amatorem, też dawno nie miałam w ręku ołówka, ale teraz znów nabrałam weny i bawię się węglem węgiel daje dużo możliwości, wymaga jednak dobrego utwardzacza inaczej szybko znika, fajnie jest tak puścić rękę w ruch i gdy ana czyta linie i kolory pod czaszką sama
13-02-2018, 21:34
Zaglądałem tu już wcześniej, ale nie odważyłem się nic napisać.
Bo cóż mogę? Znawcą nie jestem. Sam dopiero uczę się rysowania i na razie idzie topornie Po prostu ładne. Podoba mi się.
13-02-2018, 22:33
Jak ja Ci zazdroszczę talentu malarskiego, który niewątpliwie posiadasz.
Mnie nawet psia buda nie wychodzi. Jeżeli to jest TYLKO szkic, to chciałabym zobaczyć gotowy portret. (13-02-2018, 21:34)Gunnar napisał(a): Zaglądałem tu już wcześniej, ale nie odważyłem się nic napisać. też się dopiero uczę, najważniejsze rozhuśtać rękę, a potem samo idzie; u mnie ważna jest pamięć wzrokowa ( z tym najgorzej)- pracuję z pamięci; (13-02-2018, 22:33)Toya napisał(a): Jak ja Ci zazdroszczę talentu malarskiego, który niewątpliwie posiadasz. ja chciałabym chociaż kruszynkę pisać tak dobrze jak ty |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości