Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Śmierć surrealisty
#1
Na pożegnanie wylizałem do czysta
znaczki pocztowe. Unieważnione
pieczęcią, podpisem i zapalniczką.

I chociaż już nie będę sławny to nakazuję
potomnym rozpisać mnie na zgłoski.
Złotym atramentem.

W testamencie oddaję wszystkim zainteresowanym
kolekcję jednorazowej bielizny.
Nie prać, nie suszyć, nie używać.

A wszystkie moje kwiaty niechaj zjedzą
przeżuwacze. Z miarowym łoskotem szczęk,
żuchw i protez.

Na koniec bardzo proszę o kapelusz
z szerokim rondem. I zachodzące słońce,
tuż za napisem:

Na prawo wyjście na miasto,
na lewo toaleta.
Odpowiedz
#2
Uznania orgazmów za niebyłe bym się nie obawiał.
Dobry wiersz.
Odpowiedz
#3
Każdy koniec jest początkiem czegoś nowego. Szansą. Horyzont to tylko złudzenie optyczne.


Cytat:Na prawo wyjście na miasto,
na lewo toaleta.

... a co z drogą na wprost? Wink



Jak zwykle nostalgicznie u Ciebie, choć coraz więcej autoironii.

Świetne metafory. Tytuł!!! 
Dodaję do ulubionych.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#4
Ta na wprost jest, hmm... za prosta.
Odpowiedz
#5
Pierwsza strofa mi się podoba.
Druga nawet też, choć te zgłoski mnie ugryzły, ale ratuje je to złoto.

Trzecia strofa Różewicz.
Czwarta - Białoszewski.

Kapelusz i słońce też mi nawet podchodzą, choć przypomina Osiecką albo Majewską.

Ostatnia strofa w moim stylu, podoba mi się.
Odpowiedz
#6
Myślę że surrealista swój ostatni wiersz napisałby tak ( pozwolę sobie przykładowo uwidocznić to na twoim wierszu )



Na pożegnanie wylizałem do czysta
znaczki pocztowe.
Złotym atramentem.
Oddaję wszystkim
kolekcję jednorazowej bielizny.
Nie prać- używać z łoskotem szczęk,
żuchw i protez.
Na końcu napis: toaleta na lewo.
Odpowiedz
#7
Nie, no choćbym chciał szukać innych--- to Dali mi tu wąsem nie daje się odkręcić....
dlatego ponieważ i bowiem, bo nie wiem jak inaczej, --- itd... zakręcony, ale pewny, że nie odkryję Ameryki, zostawiam po sobie 5/5 bezdyskusyjne (bo to dla mnie bardzo, ale to bardzo dobry utwór, a nawet nie boję się określenia - świetny)

a dodatkowo zostawiam Odkrycie Ameryki,
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#8
Swoją drogą- Śmierć surrealisty -- kapitalny tytuł na tomik! No, bo jak tu takiego nie zapamiętać? ; Big Grin Tongue Cool Heart
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#9
Surrealistyczny testament.
Dobry pomysł i udana realizacja.
Dołączam do grona zadowolonych czytelników Smile
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości