Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
kobieta upadła wielokropnie (bajka nostalgiczna)
#1
1.
jak każda kobieta
lubiła być poobijana jak każda
 
kobieta upadła wielokropnie miała okrąg
duszy za sześcioma strunami upudlony
pod sześcioma kluczami osadzona głowa
spojona z gryfem ryczała lwem skrzeczała
 
orłem nie wymagała właściwie za wiele
lubiła się poobijać po ścianach i zaułkach
jak każda kobieta upadła wielokropnie przechodziła
 
z rąk do rąk zawsze przez chwilę opatrywana
przesłaniem posiadacza broni kobiety i instrumentu
nie pożyczam bywało że siadała upudloną
 
2.
duszą na ramieniu kolejnego zmiennością
łapana za szyję gryfną mimo obić wracała
do dźwięku nie skąpiła
dźwięków nie skąpiła świerzbiła
w opuszki palców
przyprawiając zrogowaceniem
jak każda kobieta wielkokropnie upadła
była dźwięczna rezonansem tamta właśnie
 
recesyjnie odstępowana apostatka
 
bardzia
 
gitara
 
niedopowiedziana  akordem pękniętych
nostalgii
 
jak każda kobieta
[Obrazek: Piecz2.jpg]
Odpowiedz
#2
Zabawa słowem, gra znaczeń, smaczna, choć pikantna jak diabli.
I powiało Barańczakiem, ech... Dawno nie czytałam czegoś tak poetycko pokręconego Smile

Brawo.
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Fakt pokręcone, ale w pozytywnym sensie. Chociaż to ostatnie jak każda kobieta ma dla mnie posmak jakiejś rezygnacji.
Odpowiedz
#4
Pokręcone strasznie Big Grin
Ale jak się przy tym przystanie to wyłania się obraz kobiety której los wiedzie licznymi zakrętami.
Odpowiedz
#5
Takie ... nie twoje , nie Arsowe .
Ale smaczek za smaczkiem i pieprznie, i zabawnie, i smutno 5/5
Odpowiedz
#6
Liryka, że bardziej niż ho ho.
Ale trza tak umieć.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości