12-01-2018, 00:10
Ot losie, ludziki losie. Tak to wygląda. Jakbyś prawdę opisywała. Tak się dzieje niestety...
Traktuję to opowiadanie jak głos w dyskusji o tym, ile jest człowieka w człowieku.
Technicznie napisane dobrze. Potrafiłaś go utrzymać w surowym, chłodnym tonie relacji. Bez taniego moralizatorstwa. Nie mniej potrafi wstrząsnąć i zmusić do zastanowienia. Myślę, że opisałaś tu nie tyle grzech zaniechania, ale właściwie pożądania rzeczy, przez zaniechanie.
Pozdrawiam serdecznie.
Traktuję to opowiadanie jak głos w dyskusji o tym, ile jest człowieka w człowieku.
Technicznie napisane dobrze. Potrafiłaś go utrzymać w surowym, chłodnym tonie relacji. Bez taniego moralizatorstwa. Nie mniej potrafi wstrząsnąć i zmusić do zastanowienia. Myślę, że opisałaś tu nie tyle grzech zaniechania, ale właściwie pożądania rzeczy, przez zaniechanie.
Pozdrawiam serdecznie.
corp by Gorzki.