Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Krzyk
#1
Krzyk wewnętrzny parzy osocze
gdy stoję w kolejce do urzędu

rośnie we mnie podskórny ogień
kiedy będąc uczciwy nie mogę znaleźć pracy

telewizor jest po to by zasłonić mi klatkę
jest morfiną podawaną w zamarzającym bloku

świecę
i z siłą młodości wybucham pięknie
jak kwiat białoczerwony
jak bomba pod kliniką aborcyjną

w moich żyłach płynie krew powstańców !
moje serce pompuje energię kopyt koni husarskich !
urodziła mnie Matka Polska z wolnej ziemi

twarze na czerwono
krzyk mnie buduje dodaje mi siły
sprawia że jestem dumny
kartki biurokratom wyrywa
gdziekolwiek idę wspaniale wybrzmiewa
Odpowiedz
#2
Jesteś patriotą, to pięknie.... Smile
"Czasami lepiej milczeć i sprawić wrażenie idioty, niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości."
[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz
#3
Nie dla każdego na tym forum. Są tu również lewackie pacynki które spamują mi w tematach. Cieszy mnie że nie jesteś jedną z nich. Smile
Pozdrawiam serdecznie.
Odpowiedz
#4
Drogi Sprytusie.
Nie wiem, na ile jesteś zideologizowany, a na ile myślący.
Przyklejanie łatki innym ludziom, obrażanie ich tylko dlatego, że są sobą i własnym mózgiem, stawia Cię gdzieś między propagandą Goebbelsa, a Radiem Maria.
Jako historyk, doceniam patriotyczne nuty. Warto podkreślać własną tożsamość.
Ale już zwrócono Ci uwagę, że to portal literacki i na tym aspekcie koncentrujemy uwagę.
Bo mylenie ew. lewicowca z lewakiem jest żenujące. Masz kłopot z definicją, albo ktoś (lub coś) zabrało Sprytusowi fragment mózgu.
Ważny fragment, odpowiedzialny za tolerancję, analizę i syntezę.
Co do Twojej poezji, piszesz wiersze niezłe, złe i fatalne.
Im bardziej brniesz w ideologię, tym gorzej dla wiersza.
Natłok haseł ideologicznych kładzie ten twór. Aborcje, kwiat biało-czerwony, powstańcy - w pewnym momencie przestają działać, a stają się śmieszne.
Więc wiersz okazał się czymś odwrotnym. Rozbawił mnie do łez.
Mistrzem w tej tematyce był Broniewski. Tam widać emocje, dynamizm i patriotyzm, a Ty wsiadłeś na chabetę i udajesz husarza.
Tu są niezłe fragmenty, ale kompletnie giną w patosie, braku umiejętności oddziaływania za pomocą subtelnej poezji na uczucia patriotyczne.
Chyba że śmiech jest jakąś emanacją tego poczucia.
PS. I żeby nie było. Nie zamierzam z Tobą rozpoczynać tu dyskusji i przerzucania się epitetami.
Poezja, to poezja.
Twardowskiego i Broniewskiego.
Obydwie są dobre.
Odpowiedz
#5
Jestem patriotą do krwi, którą oddałbym w razie potrzeby dla ojczyzny. Dla Ojczyzny, a nie dla popieprzonych polityków.

Sam, pieprzę politykę.
Myślę własną głową, która nie znajduje się ani na lewo, ani na prawo, ani w środku.
Żenują mnie nieco takie grafomańskie teksty, które miałyby wskazywać na jedynie właściwe, a są po prostu tworem manipulacji ideologicznej.
Mirek dobrze powiedział.
Masz talent, który psujesz poddając się indoktrynacji, bez świadomości własnej wartości i siły swojego ja.
Mirek potwierdzi, że jestem wieloportalowym egocentrykiem, który nie poddaje się politycznym machinacjom.
Lewak dla mnie to względne antropomorficzne określenie kierunku w przestrzeni wobec rączek lewej i prawej. Przy czym, oznacza to pewne ekstremum.
Po prawej też jest ekstremum.
Oba są siebie warte i tak właściwie nie różnią się od siebie. Chyba że nazywaniem argumentów i narzędziami.
Po jednej stronie cep, a po drugiej młot. Oba służą do rozbijania.
Naziści, komuniści. Jeden chuj.
Ja jestem poetą.
Jestem ponad tym.
Nazywanie mnie lewakiem świadczy tylko o niewielkim IQ, nadającego mi taką nazwę.
Biedni ci indoktrynowani.
Biedni maluczcy o słabym umyśle.
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości