Piąta

[Sprytus]

Stoją na placach pomniki krzykliwe
głupotę myląc z odwagą,
wynoszą się dumnie na piedestały
samobójców portrety,

baranek wśród rzezi? kozioł ofiarny,
Leonidas co pozbawił swoim dzieciom ojca,
naiwni, narwani młodzi powstańcy,
co zamordowali dzieci swych rodziców,

stoi jeden, drugi, tak dumny aż durny,
wyrzeźbiony kamień chwalebnej postury,
nie jest patriotyzmem śmierć za ojczyznę,
gdy nie przynosi nic więcej
niż trumny.