05-06-2017, 16:00
Karen Obydwie wyklęte przez swoje rodziny, miały tylko siebie.
"Swoje" w zasadzie zbędne. Rzecz jasna, że nie przez cudze.
Pan Zbyszek widzi zjawę Alicji - dobry motyw.
Dobry rozdział. Wrażenia jak najbardziej pozytywne.
Pozdrawiam
"Swoje" w zasadzie zbędne. Rzecz jasna, że nie przez cudze.
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): - Pewnie masz rację – zgodziła się, chcąc zakończyć ten temat.Tu podobnie jak wyżej.
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): Wyglądała jak jakaś dziwna, cywilna odmiana zakonnicy
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): Niestety ręki jej nie starczyło, ze względu na spory obwód kobiety.
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): kościstą dłoń w geście pozdrowienia.Bliskie powtórzenie.
Ala zignorowała gest powitania,
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): Sam nie wiedział, po co tutaj siedzi. Chociaż nie sprawdzał godziny, to musiało już minąć trochę czasu, bo mięśnie, zmęczone długim siedzeniem na niewygodnym krześle, zdrętwiały, stając się obolałe. Po co ja tu przyjechałem?Bliskie powtórzenie i zbędne "ja"
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): Ta droga prowadziła donikąd, prócz wyrzutów sumienia i zażenowania, które były tylko (okazały się?) ślepymi zaułkami.
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): stwierdził, sam sobie udzielając odpowiedzi na zadane pytanie.Zbędne dopowiedzenie
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): Przeciągły jęk starych zawiasów odciągnął myśli Alicji od komponowania coraz to ciekawszych epitetów dla staruszka.j. w. wiadomo dla kogo, wynika to z poprzedniego zdania.
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): Alicja odrobinę ściszyła dźwięk w telewizorzeChyba wystarczyłoby "ściszyła telewizor"
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): Nadal się krztusząc, dotarła do ławeczki i zajęła miejsce koło Zygmunta.A nie Zbigniewa?
(30-05-2017, 21:10)Karen napisał(a): Sam nie wiedział, po co tutaj siedzi. Chociaż nie sprawdzał godziny, to musiało już minąć trochę czasu, bo mięśnie, zmęczone długim siedzeniem na niewygodnym krześle, zdrętwiały, stając się obolałe. Po co ja tu przyjechałem?Elementy komediowe w tym rozdziale naprawdę udane
Pan Zbyszek widzi zjawę Alicji - dobry motyw.
Dobry rozdział. Wrażenia jak najbardziej pozytywne.
Pozdrawiam