08-12-2016, 22:48
We mnie szpitale też nie budzą lęków. A miałam już zajęcia (i mam nadal) na internie, chirurgii, alergologii, porodówce i w psychiatryku (nie pytaj po co to stomatologom). Ot, wena mnie dopadła podczas szpitalnej nudy
Oblicza szaleństwa
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|