06-11-2016, 16:28
To Twoje pisanie i nic mi do tego. Napisałem o własnym guście, który nijak się może mieć do gustu innych czytelników.
Niemniej zwróć uwagę na szczegóły, bo one budują obraz u wyrafinowanego czytelnika. Tak pobieżnie wypunktowałem:
- Bo cię zdzielę! – obruszyła się blondynka. / niepotrzebne dopowiedzenie, kto. Widać z przebiegu dialogu/
wymiary szpitalnych posiłków. /od kiedy posiłki mierzy się wymiarami!?/
zaprawiała przygotowywane dania / zaprawiała? Chyba przyprawiała/
pomoc fryzjera / pomoc? Chyba interwencję/
wdech papierosowego dymu /papierosy się wdycha? no sorry.../
wysokie standardy stawiane / standardy się stawia? chyba wymagania/
Gośka wróciła do zdawania relacji. / wyjątkowo niezręczne sformułowanie/
Zwiększyć dawkę leków / od kiedy tak powiedziałby lekarz? brzmi jak jakiś skecz z kabaretu. Wskazałby lek/
do porzygu miły. / tu nawet nie ma co pisać. Porażka/
schamieje jak każdy pracujący tutaj lekarz / nie przesadziłaś?/
Jest dużo więcej takich kwiatków. Pełno opisów postaci czasami zbytecznych i nadmiernie rozbudowanych. Przewijające się złote loki rozbrajają mnie.
Itd., itp.
Niemniej zwróć uwagę na szczegóły, bo one budują obraz u wyrafinowanego czytelnika. Tak pobieżnie wypunktowałem:
- Bo cię zdzielę! – obruszyła się blondynka. / niepotrzebne dopowiedzenie, kto. Widać z przebiegu dialogu/
wymiary szpitalnych posiłków. /od kiedy posiłki mierzy się wymiarami!?/
zaprawiała przygotowywane dania / zaprawiała? Chyba przyprawiała/
pomoc fryzjera / pomoc? Chyba interwencję/
wdech papierosowego dymu /papierosy się wdycha? no sorry.../
wysokie standardy stawiane / standardy się stawia? chyba wymagania/
Gośka wróciła do zdawania relacji. / wyjątkowo niezręczne sformułowanie/
Zwiększyć dawkę leków / od kiedy tak powiedziałby lekarz? brzmi jak jakiś skecz z kabaretu. Wskazałby lek/
do porzygu miły. / tu nawet nie ma co pisać. Porażka/
schamieje jak każdy pracujący tutaj lekarz / nie przesadziłaś?/
Jest dużo więcej takich kwiatków. Pełno opisów postaci czasami zbytecznych i nadmiernie rozbudowanych. Przewijające się złote loki rozbrajają mnie.
Itd., itp.